Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[PECET] Jak to było z pękającymi w CPU AMD?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: [PECET] Jak to było z pękającymi w CPU AMD?
From: Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl>
Date: Thu, 20 Jul 2017 09:21:54 +0200
Zabrałem się ostatnio za uruchamianie paru starych komputerów, które
leżały u mnie na dnie szafy. Głównie z ciekawości, żeby zobaczyć czy
działają i czy na dyskach nie mają czegoś o wartości sentymentalnej.
Po uruchomieniu starego P2 zabrałem się za jego następcę z Athlonem 800
MHz. Wyczyściłem radiator procesora z grubej warstwy kurzu i wymieniłem
wyjący wentylator. Przy tej okazji stwierdziłem, że położę nową pastę na
CPU. Po wyczyszczeniu rdzenia zauważyłem jednak, że na jednym z brzegów
na górnej krawędzi znajdują się dwie małe kropki. Po obejrzeniu tego pod
lupą okazało się, że faktycznie wyglądają na maleńkie ukruszenia tej
wierzchniej warstwy, na której wygrawerowane są dane procesora. Niemniej
komputer się włącza i zdaje się działać.

Ktoś z Was pamięta jak to było z tymi ukruszeniami tych CPU? Co
właściwie było w tej strukturze na wierzchu procesora? Już przy samych
brzegach była cała logika zawarta w krzemie, czy była tam jakaś warstwa
ochronna i tylko większe ukruszenia miały wpływ na działanie procesora?
Istnieje jakiś sposób na przetestowanie integralności podzespołu?

Uprzedzając komentarze: pytanie ma charakter czysto teoretyczny. Sprzętu
nie mam zamiar używać, bo do normalnej pracy się już nie nadaje, a do
projektów/eksperymentów mam RasPi. :)

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>