On 2017-01-06 10:11, Jan Stożek wrote:
Taki objaw sugeruje raczej "zdychające elektrolity", najczęściej
w zasilaniu procesora. P5B ma już chyba swoje lata, więc jeśli
jeszcze ich nie wymieniałeś, to od nich bym zaczął…
Dzięki. A jak je rozpoznać?
Najczęsciej góra kondensatora jest wybrzuszona. W miejscu "nacięcia
krzyzyka". Bywa że pod kondensatorem widać ciemnobrazowy naciek. Mają
wtedy kilkukrotnie mniejsza pojemnośc niż znamionowa o ogromną
rezystancje szeregową.
BTW - czy inny objaw, samorzutne budzenie się komputera po
próbie hibernacji, wskazuje na to samo? Co ciekawe, nigdy nie ma tego
problemu przy normalnym wyłączeniu, natomiast po hibernacji czasem od
razu, a czasem po kilkudziesięciu sekundach komputer sam się budzi.
Dotychczas nie łączyłem tych spraw, bo gdzie reset, a gdzie
hibernacja...
Padające kondensatory to cała gama ciekawych objawów i cięzko stwierdzić.
PS. Wymiana kondensatorów na współczesnych, wielowarstwowych płytach
jest bardzo klopotliwa bez odpowiednich narzędzi. Zwykłą lutownicą
niewiele mozna zrobić ryzykując przyo okazji uszkodzenie płyty. Amatorom
radzi się wyrwanie kondensatorów i lutowanie do wystających resztek nóg.
A rozsądnym zakup *nowej* płyty...
|