W dniu 2016-10-11 o 17:20, JaceK pisze:
Mam laptopa z niemiecką klawiaturą QWERTZ. Trochę boli mnie odmienny
układ klawiszy. Wiem, że mogę kupić naklejki i będzie ok. Chciałbym
jednak załatwić sprawę na poziomie sprzętowym. Pierwszy pomysł:
wymiana klawiatury. Niestety, aby ją wymienić trzeba rozłożyć cały
laptop na części i dostęp do niej jest utrudniony. Drugi pomysł: kupić
uszkodzoną klawiaturę QWERTY jako dawcę i wymienić same klawisze.
Wydaje mi się, że może się to udać bez rozkręcania laptopa. Niestety,
nie praktykowałem celowego "niszczenia" klawiatury w laptopie i nie
wiem czy pacjent przeżyje. Sprzęt to Acer V5-573G, klawisze wyglądają
tak:
http://www.notebookcheck.net/fileadmin/Notebooks/Acer/Aspire_V5-573G-54208G50aii/Acer-Aspire-V5-573-8.jpg
Czy wystarczy jakoś podważyć delikatnie taki klawisz i on "wyskoczy" z
zatrzasku? Czy podczas takiej operacji jakieś elementy są bezpowrotnie
niszczone i trzeba je dokupić? Mam na myśli fakt, że na allegro
sprzedają komplety: klawisz + jakaś gumka + zatrzask i nie wiem czy
gumka i zatrzask są potrzebna zawsze bo np. się uszkadzają przy
zdejmowaniu klawisza czy też tylko są potrzebne wtedy gdy ich w ogóle
nie ma. Przykładowo:
https://e.allegroimg.com/original/01854c/41615dbd4cefbc1ceffe44976f1e
Czy ktoś praktykował takie wydłubywanie klawiszy z dobrej klawiatury i
podmiankę na klawisz z innym nadrukiem? Jak się do tego zabrać aby
niczego nie uszkodzić?
JaceK
Chyba trzeba podważyć, żeby wyszły.
Mój kolega powycigał wszystkie klawisze i wrzucił do miski, żeby się
wymoczyły, potem umył. Umył też klawiaturę.
Powycierał, powkładał klawisze. Klawiatura nie działala...ale zadziałała
jak całkiem wyschła. Przynajmniej była już czysta.
--
animka
|