W dniu 2016-08-26 o 16:18, Yerine Ictimai pisze:
r c <denetz@gmail.com> Wrote in message:
instalujesz np. na win 10 (glownym systemie) program virtualbox, otwierasz
program i tam
dodajesz system ktory chcesz zainstalowac, xp, win7 czy linux, wybierasz ile
ramu chcesz
przydzielic , ile twardego dysku. Dla xp wystarczy 1gb i 20gb dysku ewentualnie
wiecej
jezeli bedziesz instalowac jakies duze programy) Pozniej wskazujesz
polozenie systemu tego ktory ma byc zainstalowany: plik iso lub naped cd i
instalujesz.
Ach, znaczy wskazujesz INSTALKĘ, czyli medium z setup'em
Windows'ów, tak!?
Tak.
Tworząc plik z maszyną wirtualną musisz podać jaki system będziesz
instalował.
Wobec tego pytania:
A) czy można, zamiast instalowania, skopiować partycję z JUŻ
zainstalowanym XP ( i pieczołowicie skonfigurowanym,
stuningowanym, dopieszczonym)?
Nie sądzę (nie próbowałem, bo:) maszyna wirtualna tak jakby ma w sobie
wirtualne hmm... podzespoły: płyta główna, karta sieciowa, graficzna
itd. i swoje własne sterowniki do tych hmmm... "podzespołów".
Wątpię, że taki obraz partycji z fizycznego kompa, który ma
poinstalowane sterowniki w ogóle ruszy.
B) jaki SPRZĘT "widzi" xp (lub inny system chodzący na wirtualce)
wewnątrz tego swojego wirtualnego środowiska?
Widzi sprzęt wirtualny ;)
Ale np. możesz zrobić tak, żeby miał dostęp do fizycznego napędu CD
hosta, pendrive...
Zamiast pytać ściągnij, zainstaluj i sprawdź. 15 minut roboty +
instalacja systemu na wirtualce.
Porada: po świeżej instalce gościa i podstawowym skonfigurowaniu systemu
(aktualizacje itp.), zamknij gościa i zrób klona.
Pracuj na klonie. W razie coś, kasujesz klona. Z instalacji pierwotnej
robisz następnego i w 5 minut masz gotową wirtualkę do następnych zabaw
bez potrzeby ponownej instalacji systemu.
Po drodze możesz też robić "snapshoty" i cofnąć się do ostatniego
działającego.
Pozdrawiam
Piotr
|