W dniu 2016-03-13 o 15:32, qwerty pisze:
Użytkownik "neelix" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:56e573be$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
Mam pendrive'a Kingston 16 GB po 2-letniej gwarancji. Chodzi pod dekoderem
dvb-t i przestaje nagrywać po 12 minutach, po 3 minutach. Nie dawał
się nawet sformatować. Sklep oddał twierdząc, że się odblokował.
Niestety nie. Znowu przerywa nagrywanie. Jak to jest z tą 5-letnią
gwarancją? Kto to rozpatruje i jak tego dochodzić? Czy to tylko chwyt
reklamowy na opakowaniu? Mam kilka pendrive'ów. Inne w tej samej
konfiguracji działają.
Kingston to szmelc.
Zgadza się. Zarówno pendrive (żeby się chwalić USB3.0 jak zapis ledwo
5MB/s osiąga) jak i ostatnio pamięci. Kilka pogrzebałem a jedne leżą mi
takie red X cośtam DDR3 4GB, bo nie działają na płytach z chipsetem
Intel B85, a niby mają działać (3 różne płyty różni producenci). Śmieć
totalny. Wsadziłem 8GB Corsairy i wszystko śmiga.
A co do tematu - to pewnie musisz odesłać do dystrybutora. Coś jak
wysyłka Seagate. Pokop czy mają przedstawicielstwo w PL, a jak nie to
wywal w kosz.
--
Irokez
|