W dniu 2015-01-17 o 03:04, Przemysław Ryk pisze:
Dnia Thu, 15 Jan 2015 19:50:36 +0100, miumiu napisał(a):
Tu nie chodzi o ilość awarii, ale o charakter awarii. Dysk HDD zwykle
pada
długo i w męczarniach
(ciach…)
Bullshit. Tak samo zdarza się, że klasyczny talerzowiec zaczyna rzęzić
głowicami i szlag bombki trafia (przerabiane ostatnio na dwóch 2TB
Seagate'ach, które padły _miesiąc_ po zakupie).
Zgadza się. sam miałem też takie co to się po prostu nie uruchomiły
pięknego ranka.
Mi padł 2TB Samsung po 203 godzinach pracy. Dało się czytać dane,
przegranie ich trwało by 2 miesiące. O ile by wytrzymał tyle czasu.
Chyba na razie kupowanie dysków powyżej 1TB jest bardzo ryzykowne,
padają strasznie, chyba niedopracowana jeszcze technologia.