Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] LED a oczka

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] LED a oczka
From: BQB <adres@anty.spamowy.com.invalid>
Date: Wed, 14 Jan 2015 20:41:02 +0100
W dniu 2015-01-14 o 19:24, the_foe pisze:
W dniu 2015-01-14 o 12:26, Marek pisze:
Pod warunkiem, że ustawiona w menu monitora jasność podświetlenia
matrycy nie jest uzyskiwana
metodą PWM,

nie ma innej metody dla LED, kwestia jest tylko jaka jest czestotliwosc
migotania. Mozliwe, ze są lepsze i gorsze podswietlenia. Tyle, ze
migotanie meczy wzrok - oczy muszą wykonywać duża pracę dostosowawczą.

Ależ wodzu, co wódz, oczy nie są w stanie zauważyć takiej częstotliwości, a tym bardziej się do niej dostosowywać - weź w ciemnym pomieszczeniu stań przed lustrem z małą latarką i zaświeć sobie w jedno oko - zobaczysz jak z szybkością gdzieś koło półsekundy, może nieco krócej źrenica się zwęża. Sądzisz, że w przypadku podświetlenia LED, które miga z szybkością kiloherców to oko będzie nadążać i się dostosowywać? Nawet mózg nie zdąży tego zarejestrować aby przekazać impuls do zwężenia źrenicy.

Autor wątku raczej opisuje natychmiastowy efekt bólu, co jest typowe dla
zbyt duzej dawki promieniowania przyjmowanego przez oko.
Kosztem jakości można wyelinować efekt migotania - dac jasnośc na full,
zas w opcjach karty graficznej przyciemnić obraz. Monitor bedzie działac
w klasycznym stylu: wyciemnianie bedzie poprzez ciekle kryształy co sie
bedzie objawiało brakiem prawdziwej czerni.

Prawdziwa czerń nie istnieje, ja bym jednak dał mniejszą jasność monitora i zmienił oświetlenie w pomieszczeniu, bo bardzo prawdopodobne, że następuje interferencja migania oświetlenia w pomieszczeniu i podświetlenia monitora.


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>