Użytkownik "JoteR" <usenet@interia.eu> napisał w wiadomości
news:54b289de$1$2653$65785112@news.neostrada.pl...
"Jacek Maciejewski" napisał:
I po co te złośliwości. Swap, tempy i hibercośtam spokojnie się
zmieszczą na 64GB i jeszcze sporo miejsca zostanie na system i aplikacje
użytkowe. A nawet na parędziesiąt GB obrabianego pliku.
Jasne. I nawet słonia tam jeszcze się zmieści ;->
64 GB na partycję rozruchową było do przyjęcia przy XP, przy Windows 7 i
wyżej jest proszeniem się o kłopoty. Poza tym, większość ludzi ma
ciekawsze zajęcia, niż ciągłe zastanawianie się nad tym, co by tu jeszcze
przynieść lub wyrzucić, żeby się system nie dusił. Po cholerę dokładać im
jałowej roboty? W imię czego? Jakiejś pokrętnej ideologii, że niby łatwiej
na małą partycję odtworzyć zrobiony niegdyś obraz, który już po tygodniu i
tak jest nieaktualny?
Pozatym w przypadku SSD dobrze jest nie zapychać go do końca i zostawić
trochę wolnego miejsca, bo spada wydajność.
|