On 06/11/2014 20:45, Irokez wrote:
Moge spytac do czego uzywasz komputera? Jak czesto restartujesz?
Zastanawiam sie, co trzba zrobic, zeby miec 400 bad sectorow, ba, chociaz
jeden.
Pozdrawiam
Po prostu laptop. Dysk ten akurat nie mój.
Nic nie musisz robić aby mieć bady. Po prostu dysk tak sam od siebie wali,
i albo zauważysz to wcześniej albo później.
Komputery z dyskami WD Re zaczęły się po prostu w pewnym momencie same z
siebie wysypywać. Restartów miały może z kilkanaście. No ale jak w macierzy
RAID-1 oba dyski jednocześnie sypnęły badami... W kilku komputerach to samo...
W 6cio letnim laptopie mam jakis hitachi dysk, anie jednego bad sectora,
prawie caly czas robil jako stacjonarny, rzdko restartowany. W PC-cie, w
NASie lacznie 6 dyskow (w tym 2 WD) i nic. W poprzednim pececie 4 dyski
(Seagate, WD) i nic.
Komputery, jak juz cos robie i jest potrzeba, to restartuje i z 30 razy
dziennie ale jak juz dziala do uptime'y i ok. miesieczne bywaja.
Jeden dysk w zyciu mi padl ale byl na gwarancji, z czasow 10 GB Seagate'ow
Co robie zle? ;)
Pozdrawiam
--
2late™ Outspace Communication Inc.® 1999*2014©
Stupidity, like virtue, is its own reward
|