Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] jeden plik na dwóch komputerach

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] jeden plik na dwóch komputerach
From: Robert Winkler <noone@nowhere.org>
Date: Wed, 29 Oct 2014 19:32:06 +0100
W dniu 2014-10-29 o 17:26, dddddddd pisze:
W dniu 2014-10-24 18:39, R.e.m.e.K pisze:
Dnia Fri, 24 Oct 2014 18:02:28 +0200, dddddddd napisał(a):

jest sobie baza danych która waży ok. 100MB. Przechowywana jest na

Co to za baza?

sorry że się nie odzywałem, ale mam dużo pracy
oprogramowanie KC-Firma, obsługa sklepu, na pierwszym komputerze serwer
łączy się z kasami/wagami i przechowuje na dysku bazę danych. Na innych
komputerach katalog z bazą danych został udostępniony jako wirtualny dysk


Podejrzewam, że na komputerach macie Visty albo coś nowszego.
Niestety, ale oznacz to że nic nie można zrobić.

Microsoft wprowadzając Windows Vista dokonał rewolucji
w protokole sieciowym stosowanym przez systemy Windows.
Wcześniej SMB (Server Message Block) posiadał
ponad 100 różnych niskopoziomowych komend
pozwalających na zdalny dostęp do plików.
We wszystkich wersjach po Viście liczba ta został zredukowana
do zaledwie 19 podstawowych operacji.
(http://blogs.technet.com/b/josebda/archive/2008/12/05/smb2-a-complete-redesign-of-the-main-remote-file-protocol-for-windows.aspx)

Kiedyś można było zdalnie zablokować fragment pliku,
pobrać kilka bajtów ze środka, zmienić je.
Wszystko bez potrzeby przesyłania całego pliku.
Aktualnie w Windows nie ma już takiej możliwości,
pozostała już tylko opcja przesyłania prze sieć całych plików.
System dalej udaje że jest w stanie zdalnie modyfikować fragment pliku
ale tylko udaje, za każdym razem musi pobrać i odesłać cały plik,
dla programu nie ma to znaczenia, po prostu jest wolniejsze,
dla użytkownika, program korzystający z bazy
udostępnionej na współdzielonym folderze sieciowym
stał się bezużyteczny.

6 lat temu, kiedy nastąpił ta zmiana pracowałem w firmie
gdzie pisaliśmy programy korzystające właśnie z plików accessowych
jako lokalnej bazy danych.
Nasza aplikacja na starcie odczytywała kilka podstawowych informacji
z takiego pliku.
Na Windows 2000 i XP było to błyskawiczne,
ale na Viscie, aby odczytać te podstawowe informacje z 20 MB pliku
komputer musiał przez sieć przepchnąć ponad 500 MB danych.
Przy sieci 100 Mbps był to koszmar.
Dla naszej firmy oznaczało to tylko jedno,
przez kilak miesięcy cały dział developmentu
musiało przerobić wszystkie nasze programy tak
aby nie korzystały z Accessa (plików MDB)
i przerzuciły się na MS SQL-a 2005 Express
Żaden mechanizm oparty o współdzielony folder nie działał.

/Robert

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>