Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci bater

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii...
From: "\(c\)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl>
Date: Wed, 23 Jul 2014 19:57:48 +0200
Użytkownik "Pszemol" napisał w
news:lqm87r$ha3$1@dont-email.me...
:
: Kolega RaSz, nie mając bladofiołkowego pojęcia na temat procesów
: fizykochemicznych w bateriach litowo-jonowych powodujących ich
: zużycie, oferuje "proste i oczywiste rozwiązania" które mają się nijak
: do rzeczywistości... Pełne naładowania i głębokie rozładowania - to jest
: co zużywa szybciej współczesne rodzaje akumulatorów w smarfonach
: czy laptopach.

No nie wiem, czy takie "proste i oczywiste". Ani takie proste, ani za bardzo
"oczywiste". No ale ważniejsze jest co innego. Zauważ, że wcale nie
upierałem się przy "pełnym" na~ i roz~ładowaniu, użyłem nawet w opisie
news:53cd7be4$0$2244$65785112@news.neostrada.pl
określenia "optymalnie", czyli: niekoniecznie "na full"...

  -  przy czym, jeślibyś wykazał minimum "dobrej woli" przy czytaniu, to
przecież także i  "minimum" można uważać za stan rozładowania, który...
zaleca producent! Podobnie i z maximum. Bardzo oczywiście jestem wdzięczny
za to, że dzielisz się swą cenną wiedzą, i podpowiadasz, że bateria ma swe
progi "optymalne", które MOGĄ się wszak różnić od max/min  -  ale to
przecież dotyczy nie tylko ogniw Li-jon, ale i starszych generacji. Np.
Ni-Cd można było "na duś"  -  rozładować poniżej 1 Volta, ale to już było
dla nich szkodliwe. Producenci zalecali bodajże 1,12 V, choć nie przysięgnę.
Tak na marginesie: moje doświadczenia z tymi archaicznymi ogniwami były jak
najlepsze, jeśli się je dobrze traktowało, to służyły wiernie przez wiele
cykli...

No i jeszcze: to, że na~ i roz~ładowanie baterii w sposób OPTYMALNY  -
różni się od min/max  -  w niczym nie idzie "wbrew" rozwiązaniu, które
zaproponowałem. Możliwość przełączania się pomiędzy dwoma (a może 3, lub 4?)
zestawami baterii  -  pozwoli i w przypadku konieczności uwzględnienia
opisanych przez Ciebie zastrzeżeń  -  na znacznie elastyczniejsze
reagowanie, i da możliwość zarówno wydłużenia żywotności ogniw, jak i
podwyższenia tego, co nazwałem "współczynnikiem gotowości", czyli
średnio-spodziewanego stanu naładowania ogniw, na wypadek konieczności
nagłej naszej, hm, "dyslokacji". Przeczytaj jeszcze raz, i przemyśl to
ponownie...

: I masz konflikt interesów u użytkownika pomiędzy
: chęcią aby urządzenie działało jak najdłużej na pojedynczym ładowaniu
: i chęcią aby akumulator starczył na najwięcej cykli ładowania
:


Czyli bez "ręcznego" korygowania ustawień  -  ani rusz...


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>