W dniu 2014-06-23 19:42, ZakonSpirowany pisze:
W dniu 23-06-2014 19:12, 2late pisze:
Acer Travelmate 7320. Robil jako stacjonarny cale zycie 24/7.
Właśnie czekałem na Acery, Asuse, Lenovo, to nie napisałeś ile to jego
życie już trwa. :] Apple też bym chętnie zobaczył w tym temacie.
Bo że Dell, Toshiba i ogólnie laptopy sprzed dekady na tle
dzisiejszych budżetówek są nie do zajechania, to wiedziałem.
Natomiast co chwilę słyszę, jak ktoś się skarży, że mu laptop się
zepsuł (całkiem lub częściowo) i najczęściej słyszę "Asus".
Bo chyba najpopularniejsze i dobrze wyposażone za przyzwoite pieniądze.
A że padają zawiasy jak muchy to inna sprawa.
Bo padających masowo chipsetów ATI/AMD oraz grafik nVidii to nie ma co
wspominać, one wszędzie padają, nawet w Dellach.
Z nowych? Już ponad 4 lata bez problemów stoi obok Dell Inspiron 1750.
Ale z pełną premedytacją kupowany bez dodatkowej grafiki.
Działa codziennie po kilka godzin. Gdybym uległ namowom i kupił z nVidią
już by był pewnie martwy od dwóch lat.
Tak jak zaraz po gwarancji zdechła Toshiba X205-SLI, po naprawie jednej
z kart po pół roku znowu druga padła, potem znowu po pół i za czwartym
razem sprzedana na części.
Podobnie Asus z nVidią 8600 poszedł na wymianę GPU, a w robocie wala się
kilka Delli w których również umarła nVidia gdzie te same modele ale bez
niej działają i działają i jeszcze podziałają. Śmiem twierdzić że
dodatkowa grafika jest celowo wstawiana w laptopy aby te zaraz po
gwarancji uległy uszkodzeniu.
Jak chcesz mieć laptopa na długo - tylko i wyłącznie taki z wbudowaną
grafiką w procesor.
Pozdrawiam.
--
Irokez
|