"rs" <no.address@no.spam.info> wrote in message
news:52fc5037$0$10212$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb.com...
On 2/12/2014 7:18 PM, Pszemol wrote:
"m4rkiz" <m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> wrote in message
news:ldfdat$pqg$1@dont-email.me...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message
news:ldel1v$eoe$1@dont-email.me...
Akurat w dzisiejszych czasach jest bardziej potrzebna niż kiedyś.
Urządzenia są tak konstruowane żeby psuły się zaraz po gwarancji
a nie działały 10 lat.
To są mity z kółka gospodyń wiejskich...
oczywiscie masz jakies wsparcie?
Tak, jestem konstruktorem sprzętu elektronicznego.
może nie jesteś taki dobry jako kolesie, którzy pracowali w Sony czy
Pioneer, które to firmy były pierwsze stosujące te myki w swoich sprzętach
konsumerskich.
"Te myki"?
To znaczy jakie konkretnie myki stosowało Sony czy Pioneer?
I skoro projektowali sprzęt który się psuje zaraz po gwarancji
to czemu u mnie w starym domu w Krakowie mam stary trynitron
20-calowy Sony który działa bez błędnie tyle już lat?
Ten sprzęt miał dobrą renomę właśnie między innymi z powodu
swojej legendarnej wręcz niezawodności w stosunku do innych firm.
bo ja na przyklad wiem jak wyglada obecnie trwalosc sprzetu agd ze
sredniej
polki - mozna by sie spodziewac ze przez ostatnie 30 lat technika
posunela sie
nieco do przodu i sprzet tak banalny jak lodowka bedzie dzialal dekadami
Złe założenia no to do błędnych wniosków dochodzisz.
to akurat jest dobre zalozenie. dlatego tez np. wlasciciele budynkow,
czesto staraja sie montowac w mieszkaniach do wynajmu, sprzet z lat nawet
osiemdziesiatych, bo wiedza, ze bedzie chodzil, jeszcze przez kilka lat.
malo tego do tego sprzetu nadal sa produkowane czesci zamienne, czego
bardzo czesto nie mozna powiedziec o sprzecie
najnowszej generacji.
Założenie o tym, że skoro technika się posunęła do przodu to sprzęt
produkowany dzisiaj będzie bardziej trwały niż ten produkowany 20
lat temu jest błędne z tego prostego powodu że trwałość sprzetu
nie zależy wprost od stanu obecnej techniki, która nawet jeśli jest
lepsza niż 20 lat temu to w gruncie rzeczy pozwala raczej na zrobienie
tego samego TANIEJ i SZYBCIEJ bo trwałość nie jest priorytetem.
Klient dzisiaj kupujący technologię nie jest zainteresowany trwałością
jako pierwszym kryterium. Sprzęt się dosyć szybko wymienia i nie ma
bólu takiego jak 20 lat temu bo dziś TV czy komórka jest kilkakrotnie
tańsza niż te 20-30 lat temu.
tymczasem na zupelnie niereprezentacyjnej probce kilku sztuk widze ze
dzisiejsze lodowki padaja jak muchy a 30 letni polar dalej dziala u
ludzi ktorym przekazalismy go po powodzi
podobnie z pralkami - silnik pompy wody przestal dzialac po dwoch
latach,
kolnierz pekl w innej po miesiacu, w jeszcze innej podczas pierwszego
gotowania rozpadlo sie szklo z drzwiczek
To co opisujesz to nie są efekty projektowania sprzętu "aby się szybko
psuł" tylko efekty projektowania sprzętu "aby był tańszy od sprzętu
konkurencji".
nie wiem jak w przypadku pralek, ale akurat jestem tego pewien w przypadku
elektronicznego sprzętu domowego firm Sony i Pioneer.
To znaczy czego jesteś pewien? Czy możesz tak, wiesz, całymi zdaniami?
owszem, jakies miele za 5-6 minimalnych wyplat pewnie podziala z 15 lat,
O widzisz.
na szczęście są firmy, które nadal trzymają klasę, ale jednak weź model
odkurzacza miele o tej samej mocy z początku lat 2000 i tego obecnego i
porównaj ich prace na głębokim dywanie.
Nie wezmę i nie porównam... sorry, nie mam dostępu do tego sprzętu.
Co sugerujesz? Że pracuje silnik ciszej i na wyższych obrotach co
sprawia wrażenie że ssie słabiej? :-)
ale wydaje mi sie ze nawet o ile nie ma sie zepsuc zaraz po gwarancji
to producenci maja dokladnie w dupie to co dzieje sie po tych 24-36
miesiacach bo wola sprzedac nastepna sztuke
Fakt, mają w dupie, bo akcjonariusze ścigają ich za to, aby przynosili
im jak największe profity.
no wiec przeciwko czemu tu postulujesz? to o czym mówimy, to jedna z
rzeczy która właśnie to zapewnia. <rs>
Bzdura.
Sztuczne zwiększenie awaryjności sprzętu popsułoby renomę marki.
Reputacja jest OSTATNIA rzecz jaką chciałaby stracić firma która
chce być na rynku długoterminowo. Nie dbają o reputację firmy,
które powstały teraz, chcą szybko się nachapać i za rok zniknąć...
Powstawały takie firmy jak Panascanic, Sonix i podobne i wtedy
można mówić o tym, aby sprzęt się psuł to więcej kupią... Ale nie Sony.
|