Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] 100 Mbit karty LAN w nowych laptopach
From: Krystek <spamtrap@krystek.art.pl>
Date: Thu, 30 Jan 2014 17:05:20 +0100
W dniu 2014-01-30 15:55, Wilk pisze:
W dniu 2014-01-30 14:03, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Dnia 2014-01-30, o godz. 13:33:02 Wilk napisał(a):

Używam sieci 1Gbit i nie przewalam filmów, muzyki. Wystarczy, że na
laptopa chce ściągnąć z serwera przygotowaną wirtualną maszynę z
gotowym systemem (to już trochę waży) lub takową zamieścić na
serwerze w sieci. Komunikuję się także z serwerami SVN w sieci
lokalnej i na 1Gbit to śmiga szybciej niż na 100Mbit (gdzie
pojedyncze pliki dużo nie ważą, ale jest ich dużo), a pracuję na
laptopie. Czyli jak najbardziej 1Gbit ma sens na laptopach, bo gdzie
10-12MB/s, a 60MB/s. Jak to się mówi co kabel to kabel (albo jak kto
woli co drut to drut). ;)

Mówisz że przeciętny użytkownik laptopa zasysa obrazy maszyn
wirtualnych i korzysta z repozytorium SVn? ;-)
Wiesz - ja dość często robię obrazy dysków i przepycham wtedy często
setki GB. A jedna z podstawowych rzeczy na laptoku to praca zdalna na
maszynie stojącej w serwerowni. Ale daleko mi do stwierdzenia że
większość użytkowników laptopów robi to to co ja. Raczej dominuje
przeglądanie sieci, pakiet biurowy w wydaniu biurowym plus multimedia w
wydaniu domowym.

Zwróć uwagę na rozrost multimediów. Teraz już nikt nie chce zdjęć w
1Mpix czy filmu 240p. Masa młodych ludzi zgrywa z aparatu, telefonu
filmiki, zdjęcia, które nie ważą 100MB tylko często te zbiory sięgają
już paru GB. Wrzucanie tego na jakiegoś domowego NAS może trwać krócej
po WIFI w tym przypadku niż na kablu, a to zawsze kabel był szybszy.
Gdzie to zmierza? Dla mnie WIFI to udogodnienie, ale nigdy główne/jedyne
medium sieci. Bardzo dużo normalnych użytkowników zaczyna przechowywać
zdjęcia w pełnej rozdzielczość (wycieczki, ślub, urodziny, imprezy
rodzinne itd.) na domowych NAS. Wrzucanie tego na storage trwa, a
ściąganie filmu HD, bo chce się go nagrać na płytę i dać dziadkom? DLNA
też działa lepiej jeśli masz 1Gbit. Tyle, że tani NAS może mieć kartę
1Gbit, a nie osiągnie nawet 50% wydajności tej karty ze względu na słabe
komponenty użyte do budowy samego NASa (tanie Dlinki przykładowo
zapychaja się baaardzo szybko) ot taka przypadłość.

To tak jakby mieć internet 10Mb i 100Mb i mówić, że nie jest potrzebne
100Mbit. Czasem milo jak coś idzie szybko ściągnąć, a czasem to nam bez
różnicy, a pojęcie "czas to pieniądz" jest coraz istotniejsze ;)
Cywilizacja pędzi do przodu i nikt nie będzie chciał czekać 10 min na
coś co może zająć 1 bądź 2 min. Czyli to pozostaje nadal jako
ciekawostka dlaczego montują karty 100Mbit (pomijam strukturę kablową
sieci, bo przy 100Mbit wiadomo, że na jednym kablu to można podłączyć
dwa komputer, a przzy 1Gbit niestety już tak się nie da :D)

Zgadzam się. Gdyby tak nie było to w desktopowych komputerach (HP, DELL, IBM, Fujitsu-SIEMENS), typowo biurowych (nie jakichś super-hiper) nie montowaliby gniazd kart gigabitowych. A wiele takich maszyn pracuje właśnie "po sieci", jako końcówki terminalowe Active Directory ze synchronizacją i montowaniem zasobów po sieci. Gdy się pracuje zdalnie na aplikacji to jest różnica, czy to działa na 100 czy na gigabicie.

To tak jak z USB 3.0: do niedawna mało komputerów miało te gniazda, ale teraz, gdy się szuka nowego sprzętu to zwraca się uwagę, czy takie USB w tym urządzeniu jest standardu 2 czy 3.

Tak jak USB 2 powinno już odejść do lamusa, tak i 10/100 w nowym sprzęcie również (biorąc pod uwagę, że sieci WiFi osiągają bez problemu większe prędkości przesyłu danych, niż kabel Fast Ethernet). 1 GBit daje ten komfort, że nawet jeśli się nie wykorzysta pełnej prędkości to sieć nie jest wąskim gardłem. I ma się ten zapas mocy/pasma nawet, jeśli tego gigabita w kablu się nie wykorzysta.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>