Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1l0x4suqs62oz$.x8weeh2h116w.dlg@40tude.net...
Cześć
Dostałem do reanimacji starego laptopa HP Compaq 6720. Zawiasy są wyłamane
z pokrywy a jeden ma nawet ułamany "wąs". Sądzę że to nastąpiło dlatego że
za ciężko zaczęły chodzić. Z trudem je przekręcam w palcach. Czy ktoś zna
jakiś domowy sposób oceny czy zawias kręci się z właściwym momentem
obrotowym? Albo chociaż wie jaki moment (w kGm) jest poprawny?
Na dobitkę moje zawiasy obracają się z momentem zmiennym w funkcji kąta
obrotu. Ma tak być czy to efekt zużycia?
Nie wiem jaki moment musi być, nie mam siłomierza w domu, ale najważniejsze,
żeby
klapa laptopa chodziła na tyle ciężko, żeby sama nie opadała jak ją przechylisz
do siebie
lub do przodu pod kątem 45 stopni i na tyle lekko, że jak bedziesz otwierał
klapę,
to nie podniesie się cały laptop. W moim nowym Sony Vaio, za którego dałem sporo
siana, drugi warunek nie jest spełniony, ale mam nadzieję, że z czasem, w wyniku
amortyzacji klapy, zacznie chodzić lżej.
W swoim starym Asusie regulowałem sobie moment siły zawiasów śrubami
umieszczonymi w zawiasach. Ważne, żeby oba zawiasy były wyregulowane w miarę
równo, bo inaczej przy "skośnym" otwieraniu klapy może w niej coś pęknąć.
Zresztą najlepiej otwierać laptopa chwytając za środek górnej krawędzi klapy lub
obiema rękami za rogi (po warunkiem, że się da :D ).
--
Pzdr.
Marek
|