Dnia 2013-11-08 20:31 Mr. Misio napisał:
Komputronik - jak stracic klienta - krótka historia
...wystarczy wprowadzic debilne zasady, czyli jest produkt na polce w
danym salonie (co mozna sprawdzic przez neta), idziesz, i chca ci go
sprzedac tylko po wyzszej cenie (maja dwie - wyzsza, dla tych co chca
[ciach]
No i zostalem klientem innego sklepu...
Mam tak samo. Parę lat temu chodziłem czasem do komputronika w ten
sposób kupować i nie było żadnych cen internetowych. Dało się? Dało.
Dla mnie to była jedyna zaleta tego sklepu. Bo tanio tam nie było i
nie jest. Za to mogłem sprawdzić na ich stronie co jest w sklepie.
Pójść i zapłacić, bez pieprzenia się z zamówieniami - przyjęte, w
trakcie realizacji, gotowe itp. sranie w banie - a wystarczy zdjąć z
półki.
Odkąd się zaczęli w to bawić nie kupuję tam. Na szczęście mam jeszcze
Proline, w którym też można sprawdzić dostępność w oddziale, a "ceny
online" sÄ… tam wyjÄ…tkami.
|