W dniu 2013-10-11 20:28, 2late pisze:
Wlasnie chodzi o domowy Lab, do testow, itp...
Oczywiscie jakis maly serwer www, z php i mysql na pewno bedzie.
Druga opcja, ktora mi zasugerowano to jak juz wspomnialem, WMWare
Workstation, na Windowsie, na tym dopiero EXSi i na tym siec wirtualna.
Wazne jest zeby na tym EXSi mozna bylo odpalis 64bitowe systemy
serwerowe (Windows 2012 i inne w przyszlosci).
Nie wiem po co taka kombinacja? Raczej nie ma najmniejszych szans, by
zadziałało ci wtedy VM direct path IO i bezpośredni dostęp do hardware -
będzie tylko wirutalizowany.
Czy na takiej pietrowej maszynie ta siec bedzie chodzila na tyle plynnie
ze bedzie mozna z tego korzystac do nauki testow?
Zdefiniuj "nauka" i "testy". To wszystko co mi przychodzi do głowy, co
można w ramach nauki i testów zapodawać - to odpalisz nawet na 100x
biedniejszym sprzęcie, nie wiem po co taka kombinacja. A kwestia dostępu
do konkretnego sprzętu hardwarowego przez virualkę - to kwestia
konkretnego (bardzo specyficznego) zastosowania, np w moim przypadku
taki miałem - jedna z wirtualkek będąca softowym rejestratorem video
cctv, i mająca dostęp do hardwarowej karty przechwytywania video. Nie
wiem jakie sobie zastosowania wyobrażasz i co chcesz robić tak
specyficznego, by się musieć dostawać do hardware z poziomu wirtualki
Powiem ci co ja robiłem na ESXi 5.0 i na czym:
- HP Microserver NL36 - to zawiera procesorek AMD 1.3GHz (1.4?)
dual-core x64 - wydajność coś w okolicy intelowego ATOMa, czyli
kalkulator. 8GB ddr3 ramu, zwykłe dyski sata, zero raid-u bo jedyny
obecny to softwarowy, a tego esxi nie obsługiwał. Dodatkowo karta
ethernet intel pro/1000pt (dual gigabit) plus INTEL PRO 1000VT (quad
gigabit) - razem 7 portów 1Gbit na pokładzie.
- ESXi 5.0 (nie chce mi się upgradować) i na tym postawione:
- router na prostym linuksie (dwa porty hardwarowe sieciówek przypięte
do niego), robiący za separacje od internetu i sieci lokalnej
- serwer domeny na Window 2010/2012 server + 5 "stacji roboczych" na
różnych windowsach xp,7,7x64 + Ubuntu (wszystko wirtalne na tym HP),
chodzących razem, by sprawdzić różne sprawy zgodności i migracji itp.
- serwer NAS na freenas (dwa dyski 2TB dla niego wydzielone i osobna
sieciówka)
- serwer http+mysql jako zewnetrzny serwer sql dla programu ksiegowego
na 3 komputerach fizycznych.
I te wszystkie wirtualki sobie chodzą żywo, równocześnie, w tym małym
pudełeczku, i gdy sobie większość z nich idluje (bo nie testuje na nich
równoczesnego ogromnego obciążenia, tylko np możliwość migracji
profilów/użytkowników między systemami), to realne transfery
do/z/wewnątrz bez problemu osiągają 30-60MB/s po ethernetach fizycznych,
i więcej po wirtualnym wewnętrznym w esxi ! Na każdym z wirtualnych
windowsów pracuję pulpitem zdalnym (rdp), i każdy z nich jest na tyle
"normalnie działający" że da się przeglądać internet, pracować, nawet
coś na youtube puścić (byle nie fullscreen) - i chodzi zdalnie
normalnie, bez cięcia się. Przypominam, że tam siedzi procesor 2x 1.4GHz
jak w netbooku i "tylko" 8GB ramu.
Podejrzewam ze bedzie to ciche i da sie z tym spac w jednym pokoju? ;)
Zapomnij. Chyba że sobie walniesz całą flaszkę przed snem.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
|