Dnia 27-09-2013 o 10:00 Chris napisał na pl.comp.pecet:
Jesteśmy dystrybutorem na Polskę [...]
Tak tak, wiem kim jesteście. Jakie więc, oprócz sprzedaży i zwrotów
jakichś tam ilości produktów tych marek macie pojęcie o branży IT? Nie ma
to jak popaść w samozachwyt i się z tym obnosić. Napisz więc, skąd masz
wiedzę na temat "wiem jakie są problemy" i od kogo i jakiego typu macie te
zwroty?
Rozumiem, że macie stały kontakt ze wszystkimi zewnętrznymi serwisami
(ilość napraw gwarancyjnych i pogwarancyjnych, problemy ze stabilnością,
jednym słowem wiecie wszystko) i prowadzicie bardzo rzetelne testy sprzętu
w odróżnieniu od pismaków. Można gdzieś poczytać? Napisz wreszcie, na czym
opiera się ta Twoja rzetelna wiedza!
Dziesiątki tysięcy komputerów idących do takich marek jak ZUS, MSZ,
Policja, MSWiA, CERN, inne instytucje państwowe to nie są komutery Dell
czy HP tylko własne marki czołowych polskich dystrybutorów.
Nie pojąłeś słowa "przykład", więc zmienię kontekst: Jeżeli dziesiątki
tysięcy komputerów idących do takich marek jak ZUS, MSZ, Policja, MSWiA,
CERN, inne instytucje państwowe używają własnych marek czołowych polskich
dystrybutorów, to już mamy zapomnieć o samodzielnym złożeniu komputera?
Skąd niby mam znać (lub Ty) kryteria jakimi się kierują przy zakupie i
dlaczego głównym miałaby być stabilność płyty głównej i na jakiej
podstawie? Sam również twierdzisz, że te same produkty do sprzedaży
detalicznej i na przetargi mogą się znacznie różnić od danych oficjalnych.
Sam również twierdzisz, że nowe modele ciężko sklasyfikować. To skąd do
jasnej anielki wiesz, że są niestabilne?!
A może chodzi o wysychające kondensatory aluminiowo-polimerowe?
W dzisiejszych czasach temat kondensatorów można pominąć bo jest to
margines tak jak mały fiat.
Sarkazmu też nie pojąłeś, ale widzę, że przynajmniej znasz temat.
poczytaj jeszcze recenzję :)
Ile dał GB za tą recenzję :)
Nie wiem ile, ale są zdjęcia (fotomontaż?) i dane (sfałszowane?), których
normalnie w Twoim sklepie nie znajdziesz. To i tak o wiele więcej od
komentarzy kogoś, kto płyty głównej o której się wypowiada na oczy nie
widział, a twierdzi, że jest największym znawcą branży IT.
--
WiesłaW
Opera Mail
|