On 7/3/2013 3:16 PM, ToMasz wrote:
przez 5-7 dni w tygodniu wyświetlając reklamy sieci. Bywa że i przez pół
roku. Oczywiście sprzedaje się taki egzemplarz w normalnej cenie. Jaki
wpływ ma to np: na wyświetlacze plazmowe pisać chyba nie muszę.
no to chyba oczywiste, ale to jest nadużycie ze strony sklepu. <rs>
tak samo nadużyciem jest sprzedaż (za 100%) czegoś co przyjęli od
niezadowolonego klienta.
zalezy. jesli nosi slady wczesniejszego uzytkowania, albo nawet
posiadania (rozdarte opakowanie) to tak. ale to jest moje prywatne
zdanie w tej sprawie oparte na moim doswiadczeniu. ale jak aL tlumaczyl,
sa na to okreslone paragrafy. chore, niemniej paragrafy.
O... sory, zależy komu odpowiadam- raz jest to nadużycie raz nie.
kumasz już?
nie odpowiadam za to co pisza inni, wiec jesli odpowiadasz na moje posty
staraj sie, rozwazac moje opinie.
Wyobraź sobie że zamiast tworzyć bzdurne ograniczenia (włączając w to
handel w święta) robimy jednoznaczne, spójne przepisy. Sprzedawca może
przyjąć zwrot.... ALE?! Teraz jest tak, że SPRZEDAWCA musi się tłumaczyć
dlaczego przyjął zwrot, bo jest posądzany że paragon wycofał (podatek!)
ale kasy nie oddał.
Więc TERAZ Ty możesz mówić o zadowoleniu klienta, a wielu, naprawdę
wielu ludzi, jak widzi 30 towarów na półce, nie sięga po ten pierwszy,
tylko kopie z tyłu, z nadzieją na nieużywany....
jak chcesz to ty sobie wyobrazaj i konfabuluj. mi to wisi. jak kupuje
towar, to chce miec go w 100% sprawnego bez widocznych sladow
wczesniejszego uzytkowania, jesli place pelna cene. tylko to mnie
interesuje. jesli sklep ma na polkach pootwierane pudelka, z towarami w
pelnej ich cenie, to ide do innego sklepu. mnie malo obchodzi polityka
sklepu. nie interesuje mnie, czy sklep traci czy zarabia i na czym. jest
wolny rynek, a to zeby sie utrzymac na powierzchni to jest sprawa
managerow sklepu. to sklep powinien walczyc o klienta, a nie odwrotnie.
klient grzebac w otwartych pudelkach. chore. <rs>
|