Pamiętam też jakiś 20 sekundowy film. Pierwszy film, który widziałem na
komputerze. Chyba jakiś fragment CNN. Wszyscy byli w szoku, że na
komputerze da się odtworzyć prawdziwy film!
Wiem że wątek sprzed kilku dni, ale z tym filmem - to na 486DX2 (66MHz,
4Mb RAM) obejrzałem film, chłopaki nie płaczą (2xVCD), czyli pewnie był
rok 2001 albo podobnie. Flm to animacja poklatkowa, ale przynajmniej
dźwięk był ok... no ale się oglądało FILM NA KOMPUTERZE! Do tego
odtwarzanie mp3 możliwe było dopiero po skonwertowaniu do .wav, bo
inaczej nie uciągnął (win 3.11 albo 95). Oczywiście wtedy komputer był
już bardzo mocno przestarzały, ale kasy na nowy nie było. To były już
ostatnie podrygi tego peceta przed kupnem za pierwsze samodzielnie
zarobione pieniądze Durona 950Mhz ze 128Mb RAM i dyskiem 40GB.
|