On Tue, 30 Apr 2013 08:08:18 -0700 (PDT)
suryga_at_gmail.com wrote:
> Może już stary jestem ale tak jak w starym DOS-ie albo pod UNIX-em to zasuwało to jeszcze nie ma takiego systemu.
> I ja #$@#%$#^#%$#@%$#^$& gdy czekam. A mam swoje X-rdzeni.
Eee nieprawda.
Pamiętam czasy I poł. lat 90. Obowiązkowy Norton Commander (bo już nikt nie katował się w linii poleceń). Wpisanie CLS (polecenie o czasie wykonania ->0) zajmowało pare sekund do powrotu ekranu NC na 386. I to był też popularny test sprawności sprzętu, na 486 ze smartdrv.com działało już całkiem szybko. Edytor wordperfect w trybie graficznym (tzw. WYSIWYG - pamiętasz jeszcze?) to był ból dupy na 486SX-33. Aaa i pamiętaj, że nie było wielozadaniowości! Samo uruchomienie drivera pamięci EMS (czyli praca w trybie chronionym) zamulało jeszcze o połowe. Itd itd...
Potem był rok 1996, początki internetu i IE pod win95. Otwarcie kilu stron naraz (prosty html) zamulało na ileś sekund.
Teraz mam ultrabooka i5 z pseudo-hybrydowym dyskiem, win7, praca w fullHD + truecrypt + antyvir i na prawde nie można narzekać. Poniżej sekundy na uruchomienie przeglądarki czy worda to chyba nie jest źle.
P.
Received on Tue 30 Apr 2013 - 18:45:02 MET DST
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 30 Apr 2013 - 18:51:03 MET DST