On Mon, 29 Apr 2013 12:01:11 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz
<babcia_at_jewish.org.pl> wrote:
>Dnia 2013-04-28, o godz. 22:03:36
>rs <no.address_at_no.spam.info> napisał(a):
>
>> dostalem kilka tasm LTO2, na ktorych podobno zostaly zgrane jakies
>> nieslychanie wazne rzeczy i mam to odtworzyc. no i dobrze, ale nie za
>> bardzo wiem czym to odtworzyc, a osoba ktora mi dala te tasmy, nie
>> wie nawet o co pytam.
>> oczywiscie mam naped, ale program Symanteca Backup Exec nie daje
>> sobie rady z tymi tasmami, twierdzac, ze sa mu one obce. potrafi
>> jednak poprawnie odtworzyc nazwy tych tasm.
>>
>> czy jest jakis software, metoda, ktora mozna przynajmniej sprawdzic
>> jakiego programu użyto, do stworzenia tych backupow? wtedy moze bym
>> mogl jeszcze kombinowac. albo moze metoda, ktora by pozwolila
>> sciagnac z tych tasm dane metoda bit po bicie? moze tarem? robil
>> ktos, cos takiego kiedys?
dzieki za odzew.
>Czy napęd który masz do tych taśm to ten na którym te taśmy były
>nagrane?
nie. mam swoje.
>Jeśli tak to sprawdź czy producent napędu nie załączał
>jakiegoś softu do niego. Poza czy wiesz pod jakim systemem operacyjnym
>nagrano te kasetki?
moge jedynie gdybac, ze byl to XP/server albo OSX. linux prawie na
pewno nie.
>Jeśli Win to może to wbudowany w niego systemowy
>backup. Jeśli to jakiś linux czy unix to możliwe że tar był w użyciu.
>Zdrówko
to na pewno nie backup, bo Backup Exec czyta ten systemowy backup bez
problemu. <rs>
Received on Mon 29 Apr 2013 - 16:45:03 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 29 Apr 2013 - 16:51:04 MET DST