Re: [OT] Jaki sklep komputerowy polecacie?

Autor: Krystek <spamtrap_at_krystek.art.pl>
Data: Sun, 24 Mar 2013 14:30:21 +0100
Message-ID: <kimv5d$5cp$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2013-03-23 23:03, Wojtek W. pisze:
> Kumplowi zepsuła się lustrzanka SONY (średnia półka cenowa) jakieś
> problemy z mocowaniem obiektywu. Wysłał do serwisu w PL po jakimś czasie dostał
> telefon, że sprzęt jest uszkodzony mechanicznie przez użytkownika i nie ma mowy o
> naprawie nieodpłatnej. Wręcz powiedzieli, że stracił już gwarancję bo aparat na
> pewno spadł na ziemie itp. W akcie desperacji kumpel wysłał aparat do serwisu w
> Berlinie. Po 7 dniach przychodzi kurier z paczkÄ…, kumpel otwiera a tam nowa
> lustrzanka z przeprosinami.

O, to mogę potwierdzić jeśli chodzi o SONY. Znam przypadek, tyle że nie
dotyczący lustrzanki, ale laptopa Vaio. Dziewczynie padała dodatkowa
karta grafiki nVidia w laptopie. Polski serwis chciał ją od razu
wymienić i skasować koszt nowej karty. Skontaktowała się więc z
europejską centralą SONY w Niemczech. Odezwała się do niej osoba, która
przeprowadziła proces reklamacji: wpisano jej zgłoszenie RMA, przysłano
na jej adres kuriera i przekazała sprzęt, który poleciał do Niemiec. Po
tygodniu odebrała naprawionego laptopa i miała również gwarancję na
wykonaną naprawę. Kilka miesięcy później znowu coś się działo z tą kartą
i dodatkowo z klawiaturą (jakaś taśmą łączącą klawisze z płytą główną).
Znowu laptop poleciał do Niemiec. Klawiaturę naprawili a kartę grafiki
wymienili na nową. Po tych przygodach z komputerem przyrzekła sobie, że
nigdy więcej nie kupi Vaio ;)

K.

-- 
http://www.krystek.art.pl/
Received on Sun 24 Mar 2013 - 14:35:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 24 Mar 2013 - 14:51:01 MET