Re: "Znika" mysz na USB

Autor: BartekK <sibi_at_drut.org>
Data: Thu, 14 Mar 2013 20:54:54 +0100
Message-ID: <khtado$1e4$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2013-03-14 19:34, R.e.m.e.K pisze:
> Da sie to zweryfikowac inaczej niz mierzac napiecia lub wymieniajac
> zasilacz? Problem jest taki, ze ten komputer jest kilkaset km ode mnie i
> "diagnozuje" go przez skypa* a wlascicielem jest osobnik bez wiedzy
> technicznej, plci pieknej :-)
To wszystko są diagnozy poszlakowe, można się na nich oprzeć gdy nie ma
możliwości organoleptycznego sprawdzenia faktów, ale wcale nie ma
gwarancji że są 100% prawidłowe... Ja bym zaczął od sprawdzenia jaki to
zasilacz, ile ma lat, i jak wygląda. Tak samo z płytą główną. Trzeba się
zmusić do odkręcenia 2 wkrętów i spojrzenia, nie ma lekko. Albo znajdź
zaufaną osobę która jest blisko i jest wstanie tam zajrzeć (nie
naprawiać, ale zajrzeć fachowym okiem i ci przekazać), chyba że te
kilkaset km to dotyczy stacji ISS albo koła podbiegunowego?

Jak nie ma jak przez skype tego zrobić (grzebanie w biosie itp) to niech
operatorka robi zdjęcia komórką, byle jaka teraz ma aparat przecież. A
później się połączy z tobą i wyśle ci te fotki.

-- 
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Received on Thu 14 Mar 2013 - 20:55:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 14 Mar 2013 - 21:51:01 MET