Re: Jaki czytników do ebooków - kilka pytań

Autor: m <mvoicem_at_gmail.com>
Data: Fri, 01 Mar 2013 14:30:15 +0100
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <5130ad67$0$1306$65785112@news.neostrada.pl>

On 01.03.2013 12:09, Maciek Babcia Dobosz wrote:
> Dnia 2013-03-01, o godz. 11:38:00
> m<mvoicem_at_gmail.com> napisał(a):
>
>> On 01.03.2013 09:29, Maciek Babcia Dobosz wrote:
>>> Dnia 2013-02-28, o godz. 22:23:31
>>> "Zebb"<Paskalisar_at_wp.pl> napisał(a):
>>>
>>>>> Nie wiem czy to właściwa grupa ale nie wiem gdzie szukać pomocy.
>>>>> Chce kupić jakiś czytnik do ebooków.
>>>>> Trochę poczytałem i już wiem, że aby nie męczyły się oczy to
>>>>> nie może to być tablet ale coś oparte o e-papier.
>>> To akurat nie jest prawda. Główną zaletą e-ink jest mały pobór
>>> prądu. Wadą - duża bezwładność. Dlatego nadaje się głównie do
>>> wyświetlania treści statycznych. Natomiast co do zmęczenia to nie
>>> zauważyłem różnicy między Kindle a kilkoma tabletami.
>>
>> Również w słoneczny dzień na zewnątrz (np. na plaży)?
>
> A w ciemności? Ja zdecydowanie więcej czytam np. w łóżku gdzie
> oświetlenie nie jest za dobre jak zona zaśnie niż w pełnym słońcu na
> plaży. Argument o tym że e-ink jest wyraźniejszy w pełnym słońcu
> pojawia się regularnie. Tyle że takie użytkowanie telefonu czy tabletu
> to raczej margines a nie norma.

U Ciebie margines u inych norma. To tłumaczy dlaczego nie zauważyłeś
różnicy.

Śmiem jenak twierdzić, że dla tych którzy czytają bardziej w dzień niż w
nocy, czytanie z e-inku będzie znacznie wygodniejsze i mniej obciążające
dla oczu niż z LCD, zwłaszcza błyszczącego.

Np. przy błyszczącej matrycy czy to laptopa czy to tabletu, w lecie do
godz 15 nie da się u mnie w salonie czytać, bo jest dobrze
nasłoneczniony. Owszem, można starac się zasłonić okna, ale to paranoja
żeby zaciemniać po to żeby sobie poczytać.

p. m.
Received on Fri 01 Mar 2013 - 14:35:02 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 01 Mar 2013 - 14:51:00 MET