> Moze po prostu miales uwalona wtyczke, ktora powodowala notoryczne
> rozlaczanie/zwarcia na kablu, to wiesz, kazda bateria szybko wyzionie
> ducha ;)
Tak, to bylo to, ale w drugim HP (ProBook 42ilestam). I zabilo baterie w 2
miesiace. Dodatkowe pietno dla HP za jakosc lutowania kabelkow w zasilaczach
:D
W pierwszym HP nx82ilestam poodpadaly nozki, wypadly plastykowe zaslepki
przy diodach i zaczela pekac obudowa ekranu przy zawiasach (identycznie jak
w Aristo bywalo). Baterie wymiana w kazdym HP praktycznie co rok (ok. 2
cykle ladowania dziennie). Dla porownania DELL Latitude D8xx (chyba 810) w
identycznych warunkach dawal rade ponad 3 lata. Z tym, ze z DELLowi odpadaly
(nieodwracalnie) klawisze z klawiatury. Itd., itp. ....
Generalnie roznice jakosciowe miedzy markami zaczynaja sie rozmywac. Kiedys
Toshiba byla synonimem wyzszej jakosci laptopowej, a teraz to marketowka.
::f::
Received on Mon 14 Jan 2013 - 13:30:02 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 14 Jan 2013 - 13:51:01 MET