Re: 1000h pracy i ok. 250 włączeń - dużo dla SSD?

Autor: RadoslawF <radoslawfl_at_spam_wp.pl>
Data: Sat, 05 Jan 2013 23:38:46 +0100
Message-ID: <kcaa1o$kd0$1@node1.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dnia 2013-01-05 20:45, Użytkownik rs napisał:
:
>> To przykładem trafiłeś jak kulą w płot.
>> W podsumowaniu wychodzi że przy dzisiejszych cenach dysku SSD
>> za cenę kilkuset złotych zyskujesz szybszy o kilka sekund start
>> programu. O szybszej kompilacji sobie darujemy bo to dotyczy
>> bardzo wąskiej grupy użytkowników komputerów. I dlatego ja w
>> prywatnym komputerze SSD nie posiadam bo wolę te kilkaset złotych
>> przeznaczyć na inne wydatki.
>
> a ja sie podpisze pod tym to pisze R.e.m.e.K. ty sobie wydawaj na inne
> wydatki, a dla niego (a na pewno dla mnie) cenniejsza jest wygoda
> pracy, ktora niewatpliwie te dyski zwiekszaja. to by bylo tyle w tym
> temacie, bo widac, ze do kasy sie on, w twoim ujeciu sprowadza. chyba
> pozwolisz R.e.m.e.K'owi wydawac kase na to, co mu sprawia przyjemnosc,
> nie? <rs>

Dla mnie wygoda pracy to w pierwszej kolejności szybsza praca procesora.
Ale moja praca to obciążanie procesora a nie tylko wczytywanie
co chwila jakiegoś programu lub danych więc zysk przy wczytywaniu
jest dla mnie pomijalny. Nie zabraniam ani tobie ani poprzedniemu
rozmówcy posiadać SSD, ale jeśli już go zachwalacie na grupie
to piszcie na jego temat prawdę. Nie czarujcie tekstami o używaniu
i jednoczesnym spoglądaniu z politowaniem na wczytujący się komuś
program bo to zwykłe kłamstwo jest.

Pozdrawiam
Received on Sat 05 Jan 2013 - 23:40:02 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sat 05 Jan 2013 - 23:51:01 MET