Re: To siÄ™ narobi...

Autor: JDX <jdx_at_onet.pl>
Data: Sun, 09 Dec 2012 12:27:29 +0100
Message-ID: <ka1sj4$1e3i$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

On 2012-12-09 10:36, PK wrote:
[.....]
> Żeby nie sugerować, że to jakiś "przymus" złych korporacji,
> wymienię np. strażaków, lekarzy, transport medyczny, policję, służby
> technologiczne itp. Ich wszystkich obowiązuje pełna dyspozycyjność,
> co oznacza mniej więcej tyle, że telefon/krótkofalówkę/pager biorą
> nawet na dłuższy "numer 2".
Wiesz, czym innym jest odebranie telefonu przez lekarza gdy siedzi sobie
na sedesie czy też nawet pracuje wypełniając jakieś kwity dla NFZ, a
czym innym gdy "obsługuje klienta", czyli np. ma rozciętego pacjenta na
stole. :-D I IMO to samo dotyczy też np. zwykłego sprzedawcy samochodów
czy urzędnika w banku nawet jeśli przerwanie "obsługi klienta" w tym
przypadku nie wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawno-finansowymi
tak jak to jest w przypadku lekarzy.

BTW. Niezły OT się zrobił jak na grupę o pecetach. :-D
Received on Sun 09 Dec 2012 - 12:30:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Sun 09 Dec 2012 - 12:51:01 MET