Re: To się narobi...

Autor: Iguan_007 Iguan_007 <iguan007_at_gmail.com>
Data: Fri, 7 Dec 2012 03:12:56 -0800 (PST)
Message-ID: <485f679b-76aa-418b-9676-6fe0f011e2be@googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Friday, December 7, 2012 8:17:29 PM UTC+10, R.e.m.e.K wrote:
> Dnia Fri, 7 Dec 2012 00:11:10 -0800 (PST), Iguan_007 Iguan_007 napisał(a):
> Wiekszosc tych zastosowac bylaby praktyczna dla komiwojazera, kierowcy TIRa
> lub uciekiniera ;-)
>
> > - mobilny dostep do bankowosci internetowej.
>
> Ekhm, w jakich sytuacjach to potrzebne? Pytam serio. Nigdy nie odczulem
> potrzezby na srodku ulicy logowac sie do banku, choc mam rachunki w 3
> bankach.

Skoro pytasz serio to odpowiem Ci serio.
Np. nie trace wolnego czasu na placenie
rachunkow. Place np. jadac kolejka do pracy.
Przeplacam pieniadze z/na rachunek maklerski bez koniecznosci siadania do komputera. Place koledze za obiad paypalem jesli on zaplacil rachunek. Ide do kawiarianego ogrodka i przeplacam sobie pieniadze tam gdzie chce, popijajac kawe.

>
> > - wygodny check-in na lotnisku (np. http://www.qantas.com.au/travel/airlines/domestic-mobile-checkin/global/en)

> Jesli latasz 3 razy w tygodniu to moze rzeczywiscie byc przydatne, choc
> mysle, ze 99% ludzi jednak sporo rzadziej sie buja w oblokach.

Wiec 99% ludzi tego nie wykorzysta. Przypominam co napisalem na poczatku:"wymienie kilka zastosowan bardziej zaawansowanego telefonu (waznych dla mnie". Z podkresleniem "waznych dla mnie".

> > - dostep do informacji gieldowych i aplikacji do zarzadzania inwestycjami- mozliwosc szybkiej reakcji na zmiany cen.

>
> Kolejny ficzer potrzebny 1% ludzi, z czego 10% na srodku ulicy.

Widocznie jestem w tym 1%

> > - szybki dostep do aktualnych wiadomosci
> Jak znalazl na skrzyzowaniu czekajac na czerwonym swietle.

Albo w autobusie. Albo w pociagu, albo czekajac u dentysty, albo w kolejce...

> > - mobilny dostep do www. Niezastapione np. gdy zepsuje Ci sie samochod i szukasz najblizszego warsztatu albo noclegu.
> Zdarzylo mi sie raz, ze auto padlo mi gdzies w srodku Polski, spytalem
> przejezdzajacego tubylca i dostalem szczegolwsze info niz da Ci najlepszy
> system www.

A ja przecialem opone w motocyklu w ubieglym tygodniu i zamowilem sobie lawete do najblizszego dealera. Bez szukania tubylow ktorzy akurat wiedza ktory dealer ma opony takie jak mnie interesuja na skladzie i gdzie znajde najtansza lawete.

> > - dostep do aktualnych map, od nawigacji samochodowej po szczegolowe mapy topograficzne. Czesto jezdze na rowerze po rozleglych lasach.

 
> Nawigacja w telefonie... miod. Kiedys z kolega zesmy jechali dwoma autami do
> Czech, wystartowalismy z jednego punktu w PL i on jechal nawigacja w
> komorce, ja nawigacja dedykowana. Po przyjezdzie na miejsce czekalem na
> niego pol godziny, bo jego nawigacja wybrala "lepsza" droge. Oczywiscie
> wiem, ze to kwestia map i moze mial po prostu gorsza, ale juz to, ze gubil
> co chwile sygnal GPS w aucie, ze ekranik maly i gorzej widac, ze jednak muli
> procek i odswiezanie slabsze, ze jak ktos zadzwoni przed skrzyzowaniem to
> trzeba go pogonic ...to juz detal.

Tak jak napisales, bladzenie to kwestia mapy. Akurat nawigacja samochodowa w moim telefonie pobiera dane z TomToma, GPS mi sygnalu nie gubi a system sie nie muli. A maly ekranik? Coz, cos za cos. Ja nie porzebuje 2 urzadzen. A nawet 3 bo telefon zastepuje mi tez mojego starego outdoorowego GPSa (60csx) - wystarczylo wgrac mapy topo.

> > - dostep do programow do zamawiania taksowek. Widze gdzie czy jakas taksowka juz przyjela moje zgloszenie, widze dokladnie gdzie jest,
>
> > wiem ile zaplace, dostaje wiadomosc kiedy podjedzie pod drzwi, moge automatycznie zamowic do mojej lokalizacji na mapie itd.
>
> A ja dzwonie i po 30 sekundach wszystko zalatwione, mam taxi po 5 minutach i
> jade.

Szczesciarz z Ciebie. Serio. Mialem sytuacje gdzie albo taksowka przyjazdzala po 40 minutach albo wcale. Wiec i stres, i ponowne dzwonienie itd. Z nowa aplikacja tego nie ma.
 
> > - szeroko pojeta komunikacja - od wideo-rozmow na skype po sprawdzanie firmowych maili z zalacznikami.
>
> Maila mozna sprawdzic na wiekszoscio telefonow, nie musza byc smartfonami.

Maile z zalacznikami? Np. pdf?

> Wideo-rozmowa to ...na sile wymyslona funkcjonalnosc, ktora w praktyce jest
> bezuzyteczna.

Oj, dlaczego oceniasz po sobie? Mam 2 letniego syna, moja rodzina mieszka po drugiej stronie swiata. Wyobraz sobie, ze ta "bezuzyteczna" funkcjonalnosc pozwala mojej matce widziec rozwoj wnuka.

> > - pomoc przy treningach - od aplikacji z programem cwiczen na silownie po zapis treningow (lacznie z np. tetnem czy pokonana trasa na rowerze).

> Mysle, ze jednak wolalbym zaufac trenerowi a nie programiscie w kwestii
> zdrowia.

Bez przesady, to nie program kosmiczny. Kto chodzi za kazdym razem na silownie z trenerem? Chodze co kilka miesiecy na lekcje z trenerem ale to bardziej pod katem oceny poprawnosci wykonywania cwiczen. Sam program jednak sam sobie dobieram.

>
> Twoj smartfon mierzy tez tetno? A po co Ci w praktyce ta informacja?

Tak, mierzy. Oczywiscie z adapterem i paskiem ale mierzy. A po co? Po to ze trening w okreslonym tetnie przynosi wyniki takie jakich szukamy.

> > - dodatkowe bezpieczenstwo. Czesto jezdze na rowerze gorskim sam (na 4 rano brakuje chetnych ;)). Mam aplikacje ktora pozwala mojej rodzinie widziec
>
> > gdzie jestem. To tak na wypadek gdybym kiedys wpadl w drzewo i sie polamal (odpukac).
>
> Ja mowie, gdzie bede, to tez dziala.

Hmm, jedziesz w glab lasu. Gdzie bedza Cie szukac jesli wpadniesz w drzewo i stracisz przytomnosc?

> > - pomoc przy zakupach. Od mobilnego dostepu do ebay'a do szybkiego sprawdzenia czy "promocja" w sklepie jest naprawde atrakcyjna.
 
> Kolejna swietna rzezcz, robic zakupy na ebayu gdy sie chodzi po
> miescie/lesie. Nic tylko pozazdroscic.

O Boze... Siedzisz w pracy kiedy konczy sie kilka aukcji ktore Cie interesuja. Ebay'a w pracy nie otworzysz. Bedziesz latal do kawiarni internetowej czy wygodniej jednak wrzucic "bid" z telefonu?

> > - dostep do aplikacji z aktualizowanymi na biezaco rozkladami jazdy komunikacji miejskiej

> Wow, a u mnie w miescie rozklady sa na przystankach, dasz wiare? :-)

Aha, to teraz zrob to co ja z telefonu. Stojac na przystanku zaplanuj szybko trase z przesiadkami zeby tracic jak najmniej czasu.

>
> > Pomyslow na wykorzystanie smartfona jest mnostwo - pewnie ile ludzi, tyle pomyslow.

> No jakos trzeba przed soba i rodzina uzasadnic ten niemaly jednak wydatek.

Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja widze dzieci jadace do podstawowki ze smartfonami. Naprawde, to tylko wygodny telefon.

> Pozdrawiam i zycze mniejszego uzaleznienia od zabawek, bo nie wiadomo kiedy
> i straci sie czlowieka w czlowieku :-D

Dziekuje Remek, ale naprawde nie uwazam zebym cokolwiek tracil. Oszczedzam czas, mam wygodne i przydatne narzedzie. Nie widze tutaj nic zlego.

Pozdrawiam,

Iguan

-
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

-- 
Received on Fri 07 Dec 2012 - 12:15:02 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 07 Dec 2012 - 12:51:01 MET