Re: Jakie losy Blu-ray w pecetach?

Autor: JDX <jdx_at_onet.pl>
Data: Fri, 16 Nov 2012 12:38:45 +0100
Message-ID: <k858ke$2u7t$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

On 2012-11-15 19:13, Latet wrote:
[.....]
> Prawda, ale nie do końca. Ja mam akurat dobry monitor i dobre słuchawki
> do kompa, a telewizor mały i daleko. Na TV oglądam telewizję i filmy SD,
> ale jak chcę obejrzeć dobry film HD, to robię to na kompie, aby cieszyć
> oko szczegółami obrazu.
Dobry monitor? A jakiż to? Bo IMO to jednak na 32" monitorze za 5kPLN+
filmy ogląda się gorzej niż na 46" TV za ~4k. Słuchawki? :-D No shit
please. Żadne nie równają się z przeciętnym wzmacniaczem + przeciętne
kolumny.

> Z tym, że nigdy nie oglądam filmu prosto z
> płyty, bo to niewygodne. Tak samo jak w przypadku DVD - najpierw można
> zgrać zawartość płyty na HDD, a potem oglądać bez słuchania hałasu
> napędu i bez "nerwów", że nie wiadomo kiedy wystąpi zacięcie lub zwis.
Tak, przegrywanie z płyty na dysk to szczyt wygody. :-D Hałas, zacinanie
się? Nigdy tego nie doświadczyłem w moim low endowym stacjonarnym
odtwarzaczu DVD. Tzn. nie wiem, może sprzęt rzeczywiście hałasuje, ale
ja tego nie słyszę ze zrozumiałych względów. :-D
Received on Fri 16 Nov 2012 - 12:40:02 MET

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 16 Nov 2012 - 12:51:04 MET