Re: Losowe wariactwo klawiatury.

Autor: Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Thu, 2 Aug 2012 18:31:00 +0200
Message-ID: <130ew8zfnxs6r$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Thu, 2 Aug 2012 02:39:07 +0200, JoteR napisał(a):

>> Dzięki śliczne - chętnie poznam choć nazwy analogicznych narzędzi, chętnie
>> potestuję w wolnej chwili. Na razie czasu na testy nie mam.
>
> Ale chociaż odrobinę czasu na dostrzeżenie ironii znajdziesz?

Ostatnio? Ciężko z tym bywa. :(

> Chyba, że nie czytało się w młodości "Osobno"...

Raczej nie kojarzę tytułu. :(

>>> A na poważnie - hasło "postaw Linucha" było wywoławcze,
>>> może to być też inna istancja Visty postawiona lub odtworzona z obrazu na
>>> innym dysku, podłączonym tymczasowo w charakterze systemowego, celem
>>> rozstrzygnięcia kwesti: soft- czy hardware.
>
>> może to jest jakaś myśl. Tyle tylko, że wtedy wierzga mi moja ciekawość -
>> bo problem to w jakiś sposób może rozwiąże, ale jego przyczyny nie poznam.
>
> Ależ ja nie proponuję bynajmniej potraktowania tego jako sytuacji
> docelowej - chodzi tylko o stwierdzenie, czy to na pewno nie wina sprzętu.

Wiesz - to starałem się wykluczyć metodą:
- przepięcie klawiatury w inny port USB
- podpięcie innego egzemplarza klawiatury

Inne porty, inny egzemplarz klawikordu - dalej potrafi wyskoczyć. :-/

> Jeśli przez powiedzmy tydzień pracy na świeżym systemie te objawy się nie
> pojawią, to wracasz do starego dysku i w wolnych chwilach skupiasz się na
> poszukiwaniu przyczyny w systemie, będąc spokojny o sprzęt.

Dyski cholera zawalone backupami. :-( Będę musiał coś pokombinować w takim
razie.

>> A ja lubię stosować rozwiązania nie przypominające pudrowania syfa,
>> tylko pozwalające dotrzeć do rzeczywistej przyczyny problemu. :)
>
> Najpierw zawęź krąg podejrzanych. Bo hamletowskie rozterki "to Win or not to
> Win ino sprzęt" tylko pogłębią stan frustracji.

Pisałem, co zrobiłem odnośnie sprzętu. Boję się, czy to nie coś konkretnego
z obsługą USB przez płytę. :(

> A wkurwiony grafik, zwłaszcza na tydzień przed dedlajnem, to najgorsza
> rzecz w wydawnictwie.

JoteR - gdzie takie fajne, tygodniowe deadline'y dają? Chętnie tam pójdę
pracować. :D

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobieta nie życzy swojemu wrogowi źle, ale jak najgorzej.                ]
[                                                     (znalezione w necie) ]
Received on Thu 02 Aug 2012 - 18:40:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 02 Aug 2012 - 18:51:00 MET DST