Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)

Autor: Tom01 <news_at_pl.mastiff.popraw.kolejnosc>
Data: Wed, 27 Jun 2012 00:37:38 +0200
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4fea39b2$0$26694$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 26.06.2012 23:56, Przemek pisze:
> O faktach.

3,5" calowy ekran w OSX. Doprawdy dziwny ten fakt. Może domieszajmy do
dyskusji np Nokię? Wrzuca Pan wszystko od Apple do jednego wora i snuje
dziwne teorie.

> No i co tu nieprawdziwego?

Insynuacja że makowiec to idiota i nie potrafi ocenić sytuacji tak jak
windziarz.

> Wystarczy, że wiem czemu wrócili.

Jeśli ilość komputerów Apple przybywa, to więcej ludzi jednak zostaje i
nie wraca. Dlaczego?

> Piszę o dziwnej manii wszystkich użytkowników appla traktowania
> wszystkich przeciwników tej firmy jak wykolejonych popaprańców?

Na razie to Pan usiłuje obrażać inteligencję użytkowników makówek. A
swoją drogą, jakby Pan pracował z czymś innym niż Windows być może
zmieniłby Pan punkt widzenia.

> Oddaję szacunek z wiatrakami, nie będę już tłumaczył o co chodziło, nie
> ważne, jedna rzecz, a cała reszta?

Jaka reszta? Opisałem kilka dni temu po kolei Pana "zarzuty". Żaden nie
jest prawdziwy. Jesli twierdzi Pan inaczej, musi to udowodnić.

> A jakie ma to znaczenie?

Takie jak rozróżnienie co jest prawda a co kłamstwo. Ktoś Panu nakłamał
a Pan to powtarza.

> No kuźwa... jeśli botnet z 600.000 kompów czy oglądanie gejowskiego
> porno bez życzenia to nie ejst zagrożenie, to co nim jest?
> Naprawdę aż tak mózgi piorą?
> Dzisiaj bot, jutro format, MS kiedyś też ignorował...

Powtarza się Pan. Gdzie są te zagrożenia? Gdzie są te bootnetowe makówki?

> jw, nie chce mi się rozwijać, niech będzie punkt dla Ciebie. Nie zmienia
> to faktu, że z przegrzewaniem sprzęt apple ma problemy, wliczając
> najnowszego, a nie, nowego ajpada.

To nie walka na punkty a wymiana informacji i sprostowanie bzdur którymi
rozpoczął Pan ten wątek. Proszę dalej tego nie ciągnąć bo znów Pan
zaczyna pleść androny. Żaden sprzet Apple nie ma problemów z
przegrzewaniem. Co więcej, chłodzenie w Apple jest rozwiązane tak, że
Pan sam się nabrał na brak wiatraków. Widział Pan może i słyszał stacje
robocze Apple - Mac Pro? Potężne komputery, nawet 12 rdzeniowe z silnymi
grafikami a trzeba spojrzeć na kontrolkę żeby sprawdzić czy pracuje.
Proszę pokazać peceta o takiej mocy, którego nie słychać z drugiego
końca pokoju. A czasem z drugiego pokoju. No, chyba że ma hydraulikę,
chłodnicę i pompę wody. :)

> No to teraz do nauki.

Ależ Pan uparty. Proszę pokazać dowód na to że DOS się wywodzi z UNIXa.

>> Wiem że w Windows jest coś
>> co wygląda jak uprawnienia. Tyle, że nie działa. Można to prosto
>> udowodnić.
>
> 1. jakim win?

Obecnym.

> 2. proszę o dowód.

Proszę sobie cokolwiek zainstalować, co wrzuci pliki do \Program
Files\Common z prawami jednego usera a potem sie przełączyć i bez
problemu będzie Pan mógł te pliki modyfikować. Albo proszę pobawić się w
udostępnianie w sieci i prawa do katalogów dla różnych userów. O prawach
do plików nie piszę bo to też nie istnieje.

> Tak na wszelki wypadek?

Dokłanie tak. Ostatnia hucpa z Flash-cośtam okazała się misternie
spreparowaną prowokacją.

> No i co z tego? Jak widać pranie mózgu robi swoje.
> Jest zagrożenie, ale je olewamy. Nieszkodliwe. Dzisiaj.

Od około 40 lat nie ma realnych zagrożeń na systemy unixopodobne. Wróży
Pan że lada dzień wszystko się zmieni? Ja mam nadzieję że nie. Pan
koniecznie chce żeby tak było? Dlaczego?

> No bo 600.000 kompów w botnecie to nie dowód.

Gdzie one są?

> Wystarczy jeden przypadek, nie musi być większość.

Jeden przypadek infekcji i mam wpadać w panikę? Pomimo, że tysiące
maszyn przez 10 lat przy zerowych dodatkowych zagrożeniach nie złapało
nic. Pisałem o REALNOŚCI zagrożeń.

Ciągle Pan nie rozumie o co w tym biega. Istnienie systemów bardziej
odpornych niż Windows to poważne ryzyko zmniejszenia przychodów firm
antywirusowych. Linuxy się poniewiera a na OSXa wymyśla cuda, żeby tylko
ludzie się zaczęli bać. Wszystko z powodu pieniędzy, bo rynek jest
ogromny. Chodzi o miliony jeśli nie o miliardy. Trzeba mieć mantalność
dziecka, albo leminga wierzącego w papkę z telewizora, żeby nie
dostrzegać prawdziwej kolejności rzeczy.

-- 
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
Received on Wed 27 Jun 2012 - 00:40:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 27 Jun 2012 - 00:51:04 MET DST