[OT] bateria w Toshiba z830-10H [Re: Mackintosh (czy można żyć bez oddychania?)]

Autor: m <mvoicem_at_gmail.com>
Data: Thu, 21 Jun 2012 13:07:10 +0200
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4fe30060$0$26689$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 21.06.2012 12:43, Grzegorz Krukowski pisze:
[...]
> Niefajne w makówce jest tylko to że oni zaczynają baterie wlepiać do
> lapków, także samodzielna wymiana może być problematyczna, a w
> serwisie to trochę kosztuje (czytaj - gorzej z zamiennikami). Choć
> skoro makówki deklarują po 7. godzin pracy to spadek do 1. godziny
> zajmie im o wiele więcej czasu niż przeciętnemu lapkowi. Także chyba w
> dłuższym okresie czasu wychodzi na to samo.

Offtopicznie się zapytam - a jak jest z baterią w Toshibie z830-10h? Mam
taką, po zakupie dopiero zauważyłem że bateria jest niewyjmowalna.

Czy oznacza to tylko tyle że jest wyjmowalna, ale dopiero po
rozkręceniu? Czy też lutownica w garść jak w Macu?

p. m.
Received on Thu 21 Jun 2012 - 13:10:02 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 21 Jun 2012 - 13:51:03 MET DST