Użytkownik "Michal" <usenet_at_invalid.pl> napisał w wiadomości
news:jotesp$5s2$1_at_mx1.internetia.pl...
> m wrote:
>>> W tym czasie (przełom lat 80 i 90 XX wieku) multimedialne możliwości
>>> PeCetów, będących w moim zasięgów to było dno ;-)
>> Z perspektywy młodego (12 lat?) człowieka który "dostał od rodziców"
>> PCta zamiast Atari, to było dno den, "od dna się odbiliśmy i dno się
>> urwało".
> I o to dokładnie mi chodziło porównująć XT do 8bitowców - widzę, że nie
> tylko ja miałem takie odczucia, a już myślałem że ze mną jest coś nie
> tak ;)
Eetam, wszystko w normie.... dzierżąc Amigę 500+ i patrząc na sąsiada z 286
12MHz z bursztynem i PC Speakerem jak gra w jakąś strategię chyba gdzie
prostokącik gonił kwadracik też zastanawiałem się do czego taka wielka
lodówka jest poza tym zdolna? No ale powstrzymałem się i nie nabijałem z
blaszaka.
Pracę dyplomową w średniej pisałem też na A500 w edytorze tekstowym typu
WYSIWYG a drukowałem na igłówce Star. Tragicznie wolno drukowało ale jak
zajefajnie to wyglądało w stosunku do innych prac pisanych na maszynie.
Pierwsze moje PC to było AMD 486DX-100 z Vobisu z systemem Windows 3.11 for
Workgroups (najpierw 2 tygodnie z preinstalowanym OS/2 Warp ale na 1MB RAM
toto nie dało się nic zrobić). Były wtedy też oczywiście dostępne już
Pentium 60 czy nowość 75MHz, ale ceny miały tragiczne
Na 486 już było w co grać (grafika Trident, monitor kolor 14 cali, na
początku Covox ale zaraz potem Gravis Ultrasound) ale już tutaj maszynka
służyła też do pracy. MatLab itp aplikacje.
-- IrokezReceived on Tue 15 May 2012 - 18:55:02 MET DST
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 15 May 2012 - 19:51:02 MET DST