Re: Zabawa z nVidia 3D Vision - wrażenia

Autor: Andrzej S. <AndrewStasiewicz_at_gmail.com>
Data: Fri 18 Nov 2011 - 11:39:32 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4ec635e2$1@news.home.net.pl>

W dniu 2011-11-17 19:00, Gotfryd Smolik news pisze:
...
>
> Skorzystam z okazji :)
> Czy ktoś miał okazję pobawić się konstrukcjami "paskowymi"?
> Bo z tego co gdzieś widziałem, separatory są widoczne
> i irytujące. W sumie biorąc pod uwagę umiarkowaną rodzielczość
> monitora wobec 1 minuty kątowej rozdzielczości oka nic
> dziwnego, tyle że wychodziłoby iż nadal "migawki" są istotnie
> lepsze.

Separatory paskowe, zwane foliami lentikularnymi, znamy
z pocztówek 3d. Jest to raster z liostewek, nalozony na obraz,
tak by lewe oko nie widzialo, co dostaje prawe i odwrotnie.
Jakby nie bylo, musi to skutkowac obnizeniem rozdzielczosci,
bo na jednym obrazie mieszcza sie dwa, a i sam raster troche
miejsca wykrada. Wymaga tez zajecia scisle okreslonej pozycji
przed ekranem, by oczy swobodnie myszkowaly miedzi listewkami.

Technologie migawkowe wydają się o klase lepsze, bo kazde oko
ma dostep (co prawda na przemian - raz jedno, raz drugie)
do pelnego obrazu. Nie nazwalbym "migawkowego swiata 3d"
oszustwem - dostarczenie róznych, ale dobrze zestawionych obrazów
do róznych oczu nalezycie uruchamia synteze 3d (nie gorzej, niz
np dostarczenie amplitud RGB uruchamia synteze tęczy :) )

Ale jednak moja zone boli glowa, gdy oglada Avatara 3d. Nienawidzi
tej technologii. Dlaczego?

Dostarczenie dwóch obrazów (obojetne polary, migawki, lentikular)
to polowa roboty i mamy ja za soba. Jednak mózg analizuje paralaksy,
ustala ze cos jest dalej a cos blizej i blyskawicznie
wygrubia/wyplaszcza soczewki oczu (nazywa sie to akomodacja),
czyli ustawia ostrosc na blizszy/dalszy plan. Niestety, biedne
oko nie wie, ze blizszy/dalszy plan znajduje sie w plaszczyznie
ekranu...

Gdybysmy potrafili wylaczyc efekt ostrzenia oka na dalej/blizej,
(których tu nie ma), bylibysmy w domu. Byc moze niektórzy to potrafia
(jak niektórzy widza 3d zezem) i ich glowy nie bola. Trzeba by
przyjrzec sie galkom ocznym podczas seansu 3d i pachnie to doktoratem,
a moze i kasą od Sony'ego.

Mam pewien pomysl - przed filmem zastrzyk paralizujacy miesnie
galki ocznej. Czegos powachac ? Moze ktos w weekend pomierzy
z alkoholem?

pozdro

-- 
A S
Received on Fri Nov 18 11:40:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Nov 2011 - 11:51:02 MET