Re: dane na dyskach ssd

Autor: Andrzej <andkas1XXX_at_wp.pl>
Data: Sun 23 Oct 2011 - 13:04:08 MET DST
Message-ID: <4EA3F4A8.A2EAE5D1@wp.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Radosław Sokół wrote:

> W dniu 21.10.2011 18:55, Andrzej pisze:
> > ja na SSD trzymam system, który i tak odtwarzam raz na tydzień
> > (nie mam propramu antywirusowego)
>
> Jak dla mnie patologia. Oczywiście z tym częstym odtwarzaniem.
> Przyznajesz się publicznie do niebezpiecznego i szkodliwego
> sposobu korzystania z komputera.

a co tu jest niebezpiecznego?
a co szkodliwego?
Ja uważam, że używanie programu antywirusowego jest szkodliwe,
bo obciąża komputer, utrudnia pracę i w dodatku w sposób pośredni
lub bezpośredni uderza nas po kieszeni!
A czym jest program antywirusowy?
To program, który nasłuchuje, prawda, kontroluje...
wybacz, ale takie coś to nic innego jak wirus.

>
> Ja też nie korzystam z programu antywirusowego, ale po prostu
> tak używam komputera, by tych wirusów nie mieć,

a myślisz, że ja celowo wpuszczam do komputera wirusy?
Z komputerem jestem od samiśkiego początku, czyli od czasów XT
i jeszcze na żadnego wirusa nie trafiłem.
Raz miałem tylko podejrzenie, bo komputer bootowal się o 3 sek dłyużej
niż zwykle.
Odtworzyłęm z kopii i po problemie.
A propos jeszcze tych kopii. Jak wspominałem, aż tak czesto nie
odtwarzam,
może co miesiąć i robie nie dlatego, bo mogę mieć jakiegoś wirusa,
ale dlatego, że Windows lubi się sam zaśmiecać i dlatego dość czesto
robie taką procedurę.

>
> > więc jak dysk mi padnie to będzie to dla mnie bez różnicy.
> > Wymienię na nowy i po kłopocie.
>
> Normalni użytkownicy bardziej sobie cenią czas i nie mogą
> raz na tydzień odtwarzać systemu,

bez przesady.
odtworzenie systemu trwa u mnie dokładnie 2.5 min :)

>
> > ale przy HDD system odpala się w 30s, a z SSD 12s :)
>
> I co z tego? Herbata i tak mi się parzy trzy minuty, a zanim
> jej nie zaparzę to nie podchodzę do komputera. W tym czasie
> nawet stary AT zdążył się uruchomić z dyskietki.

jeśli lubisz czekać, to nie ma problemu.
Ja chcę mieć wszystko szybko.

> > otwarcie przeglądarki na SSD można porównać do otwarcia
> > notatnika w SSD
>
> Nowe okno przeglądarki otwiera się u mnie w pół sekundy.

nowe okno tak, ale przecież kiedyś musiałeś program odpalić
ten pierwszy raz - stawiam, że HDD trochę się przy tym urzęził :)

>
> Aplikacji nie zamykam, bo po co. Z SSD byłoby szybciej?
> Może, ale nawet gdybym oszczędził ćwierć sekundy to nic mi
> to nie daje :)

>

dla nie to ma znaczenie.
Np. jak chcę dokonać szybkiej obróbki zdjęcia, by wysłać komuś
fotkę mailem
- otwarcie PS na HDD trwa na tyle długo, ze w wielu sytuacjach
decydowałem się na to, że wysyłałem fotkę bez zmniejszenia.
Przy SSD otwarcie PS to błysk i dlatego w podobnej sytuacji
decyduje się już na jego otwarcie.
To jeden z wielu przykładów, dzięki którym możemy powiedzieć,
że SSD znacznie poprawia nam komfort pracy.
Received on Sun Oct 23 13:05:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 23 Oct 2011 - 13:51:03 MET DST