Re: Po co nam dvd?

Autor: Maciek <babcia_at_jewish.org.pl>
Data: Tue 23 Aug 2011 - 08:39:44 MET DST
Message-ID: <20110823083944.688c2e7e@babcia-workstation>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia 2011-08-22, o godz. 20:21:00
kamil <kamil@spam.com> napisał(a):

> A u mnie Landesk większość wyłącza, nie licząc komputerów w labach
> obsługujących różne sprzęty działające bez przerwy.

Ale kosztuje co przy kilkudziesięciu obsługiwanych firmach i
lokalizacjach nie jest łatwe ani do przepchnięcia ani do wdrożenia.
Poza tym nie ma dla mnie sensu by kontrolować każdy z kilkuset
komputerów czy ktoś go zapomniał wyłączyć czy pracuje albo zostawił bo
ssie jakieś torrenty. U mnie klient decyduje czy chce mieć włączoną
maszynę czy też nie.

> Dla dużej firmy kilkaset komputerów po 14 godzin dziennie to są
> rocznie spore pieniądze, które można wpisać pod "obniżenie kosztów" i
> wypłacić sobie niezły bonus na święta w nagrodę. ;)

Dla dużej firmy i owszem. Ale w mojej sytuacji dla kilkudziesięciu
małych firm gdzie każda swoje koszty traktuje indywidualnie nie ma
takiej możliwości. Kilkaset komputerów nie zawsze oznacza jedną
firmę. ;-)

Swoją drogą zerknij na pozamykane placówki bankowe - normą jest
wylogowanie a nie wyłączanie maszyn na biurkach choć tam akurat jak w
urzędach mogłyby być wyłączone.

Zdrówko
Received on Tue Aug 23 08:40:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Aug 2011 - 08:51:04 MET DST