W dniu 25.03.2011 18:49, Mateusz pisze:
> Nie jestem lamą, znam sie na tym i owym, probowalem i ciagle probuje
> uzywac Linuksa i wychodzi mi na to, ze jak chce cos miec porzadnie to
> wybieram Windows.
Śmierdzi mi to wypowiedzią sponsorowaną.
> Konfiguracja i inne bzdety zajmuja mi ze 10 razy mniej
> czasu niz na linuksie.
Brednie. No, chyba że ściągasz sobie dystrybucję typu slackware, ale tam
właśnie tak ma być.
Instalacja susełka w najbardziej automatycznym wariancie sprowadza się
do uruchomienia z płytki, kilku kliknięć i podaniu nazwy użytkownika i
hasła. Ba! Są nawet wersje Live w ogóle nie wymagające instalacji.
A windows to tylko ciągle jakieś aktywacje, rejestracje, domaganie się
płytek ze sterownikami... Potem trzeba jeszcze kupić pakiet biurowy
(kolejne płytki) i znowu ten sam korowód (rejestracja, aktywacja,
akceptacja licencji dla każdego użytkownika).
Odtwarzanie filmów - znowu kolejne schody i awantury o zły region.
No i jeszcze trzeba zainstalować i skonfigurować jakiegoś antywirusa.
A jak zajdzie konieczność przeniesienia systemu na inny sprzęt (awaria
czy zwiększenie zapotrzebowania na moc i miejsce)... Masakra - i to
pomijając nawet kwestię nowej kołomyi z aktywacjami.
> Ktory jako serwer moze byc OK, ale jako
> workstacja jest ciagle do dupy (chyba, ze ktos uzywa przegladarki do
> weba i terminala ssh).
Pociągnij za drugą - ta aż dzwoni.
>> Ograniczanie się do jednego konkretnego "bo tak" jest irracjonalne.
>
> Ja tez przestalem lubic AMD, ale nie za wpadki tylko za to, ze ciagle
> jest w tyle. ot, C2D grzeje sie do 29 stopni w Idle, a taki atlon 6000
> do 55 stopni. A wydajniosc ma mniejsza.
Sprawdź mocowanie radiatora. I upewnij się, że był przesmarowany na
styku z procesorem.
Mój ma aktualnie 26C.
Stary Athlon 64 X2 4000+
Received on Sun Mar 27 20:55:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 27 Mar 2011 - 21:51:06 MET DST