Re: Limit 8GB- technologiczny czy marketingowy?

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Thu 10 Mar 2011 - 20:44:54 MET
Message-ID: <ilb9o4$ddf$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

On 2011-03-09 22:13, Osadnik wrote:
> Na stronie producenta (Lenovo G550) w gąszczu marketingowych śmieci
> dokopałem się do informacji "RAM: up to 8GB..."
>
> No ale za chwile włączył mi się tryb myślenia - kto by dziś w laptopach
> z procesorem i5 zakładał tak durne ograniczenie do 8GB?

Płyty do notebookow zazwyczaj maja znacznie wiecej ograniczen niz plyty
dla PC. 8GB to 33 bity, ograniczenie jest sztuczne, moze wynikac z typow
obslugiwanych pamieci, kontrolera - mozna gdybac.

juz wiele lat temu wprowadzono PAE, co pozwala procesorom fizycznie
adresowac do 16 x 4GB pamieci (nie powiem Ci z glowy jak te rozszerzenia
ewoluowaly w mobilnych prockach)

>
> Bo pojawiła się wizja zakupu 8GB i dołożeniu do obecnych 2GB i
> posiadaniu 10GB. Tak na marginesie jakiej firmy unikać z pamięci i na
> jaki parametr przy wyborze pamięci nowoczesnych zwracać uwagę? Pamięć u
> mnie ma raczej funcje magazynowe niz szybkich operacji... Obecnie w
> lapku siedza jakieś ELPIDA a które na allegro chodzą po bardzo niskich
> cenach.

Jezeli masz laptop (nie kupujesz nowego) najlepsza opcja jest
sprawdzenie w lokalnym sklepie (od razu sie dowiesz) lub odeslanie
pamieci do sprzedawcy (ale to troche kosztuje i warto sie wczesniej
upewnic czy sprzedawca nie bedzie robil problemow). Moze byc tak, ze
zaskoczy 2x4GB, a 1x8 + 1x2GB nie
Received on Thu Mar 10 20:50:02 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Mar 2011 - 20:51:02 MET