Dnia 2011-01-03, o godz. 23:07:57
animka <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał(a):
> W dniu 2011-01-03 13:17, Maciek Babcia Dobosz pisze:
> > No to przykład z życia: początek sierpnia 2010, centrum Warszawy.
> > Uderzenie pioruna w budynek. Mimo zabezpieczeń antyprzepięciowych
> > impuls elektryczny który dotarł do maszyny spalił ją konkretnie -
> > zresztą nie tylko ją ale to nie temat.
>
> To w Warszawie nie ma piorunochronów?
Są. Są nawet instalacje odgromowe i antyprzepięciowe. Tyle że nie
zawsze zadziałają. Co ciekawe walnęło w 2-piętrowy budynek który jest
~15 metrów od 15-piętrowego wieżowca. Dlaczego? Nie mam pojęcia.
Zdrówko
Received on Tue Jan 4 09:45:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Jan 2011 - 09:51:01 MET