Re: Łyso wam, niedowiarki?

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Tue 07 Sep 2010 - 08:41:25 MET DST
Message-ID: <i64mqo$lug$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

W dniu 2010-09-06 22:49, Andrzej Libiszewski pisze:
> Ty jako jednostka to jesteś co najwyżej błędem statystycznym.

Jakbym chciał być złośliwy, to bym odbił piłeczkę i powiedział, że ty
jako jednostka jesteś błędem genetycznym :D

Ale nie o to chodzi, żeby się inwektywami obrzucać, ale o to żebyś
zrozumiał, że dodatkowe zabezpieczenie nie jest złe, o ile oczywiście
nie wprowadza bardzo skomplikowanych utrudnień.

> Niestety
> większość użytkowników poświęci bezpieczeństwo w imię wygody,

Nie sądzę, bo przesunięcie przełączniczka nie jest niewygodne. A nawet
jeśli, to będzie ich wybór, najczęściej wybór ludzi nie mających wiele
do ukrycia. Natomiast osoby ceniące swoją prywatność lub mające w
zasięgu sprawy tajne wyłączniczek przesuną.

Słowem: Jego istnienie nikomu nie zaszkodzi (ci co nie chcą, nie będą
używali), a chyba nie rzucisz kwantyfikatorem, że NIKOMU się to nie przyda.

> tak jak
> wielokrotnie wcześniej - wyłączając choćby windowsowy UAC,

A to jest inna bajka. Wiele osób nie czaiło i do dzisiaj nie czai o co
chodzi. Wprowadzono inwazyjny (w przeciwieństwie do przełączniczka)
mechanizm bez edukacji userów i bez zapewnienia kompatybilnego softu (w
wielu miejscach musiałem powyłączać to, bo oprogramowanie nie chciało
działać z zabezpieczeniami, a np. u mnie w moim kompie każde odpalenie
WinAmpa generowało taki wyskok, bo winamp próbował się odwołać do
demontulsa i Windows to uważał za Złe i faktycznie było to wkurwiające
na maksa)

> albo ustawiając
> antywirusa/zaporę tak by jak najmniej się odzywał.

No jak się człowiek nie zna, co to do niego pisze, to tryb Idioten może
jest niefajny, bo za dużo pousuwa czy poblokuje, ale nie wymagaj od
każdego takiej wiedzy. Jak siada mój teść, który komputer dostał w wieku
55 lat i używa go do zaglądania na różne gazety, to chyba nie uważasz,
że nagle powinien zrozumieć stada komunikatów giczych.

Zawsze mnie dziwią wypowiadający się ze stołka specjalisty. A ja akurat
obracam się wyłącznie wśród ,,lamerów'' i rozumiem te mechanizmy.
Zresztą każdy z nas jest tak naprawdę lamerem w nieswojej dziedzinie.

> Żaden mechaniczny
> przełącznik nie doleje nikomu oleju do głowy.

To nie ma nic wspólnego z olejem. Widziałem naprawdę mądrych, rozsądnych
i zdolnych prawników czy lekarzy, którzy z komputera rozumieli głównie
podstawy podstaw i zbliżali się do niego bardzo opornie. Świat
komputerów jest światem zupełnie innym. Pojawił się nagle około 15 lat
temu, stał się powszechny około 10 lat temu. Do tego gicze naleciałości
są wciąż silne.

>> Jak na razie to ty się nadymasz bekając i szydząc z ludzi, a pewnie sam
>> nie jesteś odporny na jakiś rodzaj ataku i jakby się wokoło ciebie
>> zakręcić, też byś poległ.
> Jesteś przewrażliwiony.

Może jestem, może nie. Nie byłbym taki pewny na twoim miejscu, że byś
nie poległ.

>>> Możesz nie odpisywać, chyba szkoda czasu na dyskusję.
>> No oczywiście, że szkoda, jeżeli rozmówca nie przyjmuje argumentów tylko
>> zwala wszystko bekaniem na pozorną niższość innych wobec siebie.
> Co ty masz z tym bekaniem? Wątroba ci dolega?

Nie mi, tylko tobie, ty mówiłeś, że sprzętowa metoda na bekanie nie
pomoże próbując w ten sposób obrazić użytkowników, którzy nie wyczuwają
ataków na soft na 3 dni przed.

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Received on Tue Sep 7 08:45:02 2010

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Sep 2010 - 08:51:01 MET DST