Re: atramentowka z tanimi zamiennikami?

Autor: Marx <Marx_at_nospam.com>
Data: Thu 27 May 2010 - 15:53:50 MET DST
Message-ID: <f4a2d7-hrk.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2010-05-27 13:54, m4rkiz pisze:
> "Marx" <Marx@nospam.com> wrote in message
> news:1en1d7-bhi.ln1@wuwek.kopernik.gliwice.pl...
>> to zdanie jest bez sensu. Jesli potrzebujesz kolor ale nie zalezy ci
>> na jakosci to laser jest idealnym rozwiazaniem.
>> Tyle ze maly to raczej nie bedzie...
>
> to raz,
> a dwa - w cenie kolorowego lasera to mam z 10 tanich atramentowek
nie 10 a 2, moze 3, i to beda badziewia

> jaki jest sens kupowac kolorowy laser do kilkunastu wydrukow tygodniowo?
bardzo prosty - nie zaschnie. Kupujesz i zawsze dziala. Nie pierniczysz
sie z mikroskopijnymi koszmarnie drogimi oryginalnymi pojemnikami lub
ich napelnianiem/zasychaniem, masz trwalsze wydruki.
Atramentowki maja inne zalety: drukowanie na CD, jakosc fotograficzna,
ale na tym ci nie zalezy.

> przeciez nizsze koszty nigdy nie zrekompensuja ceny zakupu (najtanszy jaki
> widze to 750 pln i pewnie eksploatacja kosztuje tyle co dobrej
> atramentowki)
to slabo widzisz - najtanszy kolor jest ponizej 500zl
np. http://www.ceneo.pl/1360062

> ja szukam czegos takiego jak brother (4 pojemniki tuszu na 500 stron to
> jakies 15 pln czyli tyle co papier - koszt wydruku 6 groszy za strone
> w tym papier!) tylko niestety mniejszego (chociaz z tego co widze prosciej
> bedzie wykombinowac jakas polke i wrocic do sprawdzonego rozwiazania)

zrobisz jak chcesz. Jak sam sypiesz toner do laserowki to po pierwsze
tez wychodzi tanio, a po drugie robisz to raz na dluuugi czas. Jesli
kupisz lasorowke z duzym tonerem to moze sie okazac ze przy tej
intensywnosci drukowania bedziesz ja napelniac raz na rok.
Marx
Received on Thu May 27 16:10:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 May 2010 - 16:51:04 MET DST