Re: Zasilanie PoE na dużej odległości - większy zasilacz?

Autor: Grzegorz Krukowski <registered.user_at_op.pl>
Data: Mon 26 Apr 2010 - 00:00:33 MET DST
Message-ID: <bsd9t55b4nq19q5qb3rdvhnkp6jcsgmiim@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sun, 25 Apr 2010 23:27:59 +0200, Michal Kawecki <kkwinto@o2.px>
wrote:

>Dnia Sun, 25 Apr 2010 17:40:43 +0200, Grzegorz Krukowski napisał(a):
>
>> On Sun, 25 Apr 2010 13:25:31 +0200, Michal Kawecki <kkwinto@o2.px>
>> wrote:
>[...]
>> 1. Jak kabel jest zbudowany na napięcie 350V (DC czy AC) to jest
>> zbudowany i można go takim napięciem zasilić.
>
>Może i można, na przykład do celów eksperymentalnych. Natomiast takiego
>rozwiązania nie wolno stosować do zasilania urządzeń elektrycznych w
>miejscach publicznych.
No ja zakładam, że jak się pyta o takie kombinacje to raczej
prywatnie.

Bo w miejscach publicznych uniemożliwia choćby wymaganie o oddzielnym
proawdzeniu torów sygnałowych i silnoprądowych, o czym oboje piszemy
poniżej.

>Z braku dostępu w tej chwili do stosownych norm proponuję zerknąć w
>dopuszczalne zastosowania kabla UTP - o, tutaj na przykład piszą tak:

Jakby ci się kiedyś chciało i znalazłbyś to może byś tutaj coś o tym
napisał.

Zresztą jaka to norma?

>
>> 2. Wydaje mi się, że w przepisach jest, że albo jest zakazane, albo
>> należy unikać prowadzenia w jednej wiązce żył ,,energetycznych'' i
>> ,,sygnałowych/sterujących'', a jeżeli jest to konieczne to było chyba
>> wymaganie izolacji wzmocnionej lub podwójnej między tymi dwoma grupami
>> żył.
>
>W tym przepisie mowa jest o dopuszczalnej odległości kabli UTP od innych
>przewodów energetycznych z uwagi raz na zakłócenia, dwa na brak
>jakichkolwiek zabezpieczeń prądowych/napięciowych instalacji
>przeznaczonej do przesyłu danych. Nie chciałbyś chyba, żeby monter,
>który przyjdzie zmienić wtyczkę RJ-45 na kabelku, został porażony
>prądem, bo jakiś idiota dopuścił pojawienie się napięcia 230V na
>drucikach?

No to jest oczywiste.
>
>> 3. Na powierzchniach łatwopalnych i tak musisz stosować specjalne
>> zabezpieczenia (np. rurki stalowe lub niepalne, może konstrukcja
>> przewodu, specjalne niepalne mat. izolacyjne). Jak to idzie przez
>> ,,normalny'' dom to nie jest to kosmiczna technologia - najprościej
>> wpakować to w rurki stalowe. Jak myślisz, czy kable na drwenianych
>> poddaszach są jakieś kosmiczne wykonania?
>
>Takie przewody - o ile nie są poprowadzone w peszlach - muszą mieć
>podwójną izolację wykonaną zgodnie z P/N. Poza tym muszą mieć trzecią
>żyłę ochronną najlepiej rozdzielającą dwie żyły robocze (przy płaskim
>przewodzie), powinny być wykonane w drucie a nie w lince, a cała
>instalacja musi chroniona zabezpieczeniami nadprądowymi i bezpiecznikiem
>różnicowym.

I nie jest to technologia kosmiczna - tylko tyle chciałem pokazać.

>
>> 4. Jak zrobi zabezpieczenie zasilacza, który podaje napięcie do kabla,
>> w sposób poprawny to nie ma niebezpieczeństwa porażenia większego niż
>> w normalnym kablu.
>
>Teraz piszesz o zasilaniu 12V czy o 230V w kablu, bo się pogubiłem?

A jest jakakolwiek praktyczna różnica przy fachowo wykonanej i
zabezpieczonej instalacji? (tak, wiem 12V to już tzw. napiecie
bezpieczne i na dobrą sprawę nie potrzeba tutaj jakoś specjalnie
zabezpieczać się przed porażeniem a dla 230V już tak).

>
>> 5. Zastosowanie wyższego napięcia da mu taki zysk, że będzie miał
>> mniejsze straty na przesył przy cieniutkim kablu. Inna rzecz, że nie
>> wiem jak to mu będzie zakłócać transmisję, gdy to będzie prąd
>> przemienny.
>
>Oczywiście. Ale to się robi zgodnie z przepisami, a nie na pałę. Na
>rynku jest mnóstwo urządzeń przeznaczonych do zasilania PoE napięciem
>48V. Zasilanie takie jest w pełni kontrolowane przez elektronikę,
>niedopuszczającą ani do przeciążenia zasilacza, ani nawet do pojawienia
>się napięcia na kablu który nie jest zakończony urządzeniem zgodnym z
>PoE.
>
>Jak wygląda taka kontrola - przeczytaj sam:
>http://en.wikipedia.org/wiki/Power_over_Ethernet#Stages_of_powering_up_a_PoE_link
>
>> 6. I na miejscu pytacza bardziej bym się martwił co się stanie, jak
>> będzie miał przebicie do kabli sygnałowych, przydała by mu się
>> separacja kabla po obu stronach od elektroniki.
>
>Ja zaś radziłbym mu poszukać dobrego adwokata.
Jak prywatnie to bardzo wątpie, jak w miejscu publicznym to patrz na
początek.

-- 
Grzegorz Krukowski
Received on Mon Apr 26 00:05:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 26 Apr 2010 - 00:51:04 MET DST