Wiktor S. pisze:
> Zgubiłeś dowód zakupu, a potem kartę gwarancyjną.
Nie potem, tylko od razu, przy czym dowód zakupu się znalazł :->
> No daj spokój, to przecież
> podstawa do uznania gwarancji gdziekolwiek. Wtopiłeś i tyle.
No nie żartuj. Każdy szmelc ma numer seryjny przechowywany w bazie
producenta, z której korzysta serwis. Z tym numerem związany jest
zapewne tak prozaiczny parametr jak data produkcji (wybita notabene na
pudełku). Jeśli udziela się na sprzęt 2 letniej gwarancji, to
nieprzyjęcie komputera do serwisu z powodu braku dwóch świstków papieru
jest zwykłym robieniem sobie jaj z klienta, zwłaszcza, że te 2 lata od
daty produkcji nie upłynęły.
-- Pozdrawiam MaciekReceived on Tue Sep 8 15:50:02 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Sep 2009 - 15:51:02 MET DST