Re: Czy jest sens instalowac windows xp 64bit na Core2 duo?

Autor: |3eR|<0 <._at_.>
Data: Mon 01 Jun 2009 - 13:54:22 MET DST
Message-ID: <h00fh0$70c$1@inews.gazeta.pl>

Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości
news:1hz2qiiaeet0x$.dlg@smok.wot...
> Dnia Fri, 29 May 2009 15:27:18 +0200, |3eR|<0 napisał(a):
>
>> Nawet jesli to marketing to windows na zapewne jeszcze lepszy jesli
>> chodzi o
>> ilosc dystrybucji visty w przypadku windows 7 bedzie tak samo. Jak by nie
>> mogli zrobic jednego system.
>
> Oczywiscie ze by mogli, i oczywiscie ze to zrobili. To *jest* jeden
> system,
> tyle ze w roznych wersjach. Masz choc blade pojecie czym sie rozni Vista
> Home od Businness, albo XP Pro od Home? Systemowo *niczym*,
> funkcjonalnie -
> i owszem. Dlatego np wersja Home, ktora ma *wycieta* np mozliwosc pracy w
> domenie - co wszak jest zbedne w uzytkownaiu domowym - moze byc tansza od
> wersji Pro/business. Zroznicowanie wersji powoduje zroznicowanie cen, a co
> za tym idzie - dostep dla wiekszej ilosci potencjalnych klientow
> Czlowieku, jak Ty nie rozumiesz swiata.
Człowieku jak Ty nie rozumiesz o co mi chodzi.

Oczywiście, że rozumiem różnicę między wersjami windows. I to własnie
sprawia, że mam o tym jeszcze gorsze zdanie.
Chodzi o to, że osx jest wydawany w jednej wersji, bez ograniczeń w lepszej
cenie niż nie ograniczona vista czy XP pro.
Za 341 zł możesz kupić wersje tkz Family Pack, która uprawnia cię do
zainstalowania tego na 5 mac-ach. Lub jedną wersję leoparda wraz z ilife
09( cały pakiet do pracy na multimediach) + iwork 09 ( macowki office) za
799 zł. Cena nie wiele wieksza od GOŁEGO Xp PRO które defakto technologia
jest z 2001 roku, w przypadku zakupu vista ultimate bo tylko tą wersje w
ogóle można równać z osx to osx z całym pakietem wychodzi jeszcze taniej.
Wiec o czym tutaj więcej gadać?.

>
>> Jeszcze nie ma tego jak sprawdzic, bedzie OPEN CL na OSX i windows 7
>> pozyjemy zobaczmy.
>
> No to pozyjemy i zobaczymy.
>
>> Chodzi o to ze pakiet iLife jest swietnie zintegrowany z systemem.
>> Movie maker a imovie dla OSX to bezdyskusyjna porazka.
>
> Jak sobie cos zainstalujesz, to tez bedzie "zintegrowane" z systemem.
> To raz. Dwa - na rynku europejskim np Microsoft jest gigantem, Apple zas
> jednak ma niewielki procent. I to co moze Apple, w przypadku Microsoftu
> nie
> ukdzie na sucho - Apple integruje co chce. MS z glupim WMP mial kolosalne
> problemy.. dlatego ze jest duzy.
>
>
>> prawie dzien w dzien instaluje system w firmie, pol biedy jak jest plyta
>> system recovery jesli jej nie ma to po dosc prostej instalacji XP czeka
>> mnie
>> instalowanie sterownikow, chipset, grafia, dzwiekowa, siec i cala reszta.
>> Instalowanie sterownikow idzie od razu przy instalacji systemu.
>
> WYbacz, ale to co napisales nie najlepiej o Tobie swiadczy jako o osobie
> ktora "prawie codzien instaluje system w firmie". Albo sciemniasz albo
> zwyczajnie sie do tego nie nadajesz. Po pierwsze, system revovery mozesz
> sam sobie zrobic, po drugie - chipset, audio, siec - w zdecydowanej
> wiekszosci nowych plyt glownych robi sie to jednym kliknieciem. Wiec nie
> czaruj.
>
>> Sorry ale mnogosc sprzetu PC jest zaraza zguba windowsow.
>
> Ty tak serio? Dokladnie odwrotnie - to wielka zaleta dzieki ktorej to
> otwarta architektura PC dominuje, a nie zamknieta appla. I nie tyczy to
> tylko Windows, ale i Linuksa ktory z niej korzysta.
>
>> Co dokladnie nazywasz kretynsje w tym przypadku liczbe dostepnych kart
>> dla
>> PC ?. Sorry moglem sie pomylic. Ale to nie zmienia faktu, ze jest ich za
>> duzo.
>
> Czlowieku, Ty nie masz bladego, powtarzam, bladego pojecia o cyzm piszesz.
> Po prostu sie kompromitujesz.
> Po pierwsze - mnogosc wyboru jest zaleta.
> Po drugie - co z tego ze jest 10 roznych GeForce 8xxx, 10 roznych GeForce
> 9xxx, 10 Radeonow HDxxx, o innych modelach nie wspominajac, a na dodatek
> kazdy produkowany przez 20 roznych producentow, skoro *wszystkie* te karty
> korzystaja raptem z 1, slownie *jednego* sterownika producenta GPU? Co
> najwyzej producent karty *czasem* go zmodyfikuje, ale mniejsi producenci
> zostawiaja sterowniki badz nvidii, badz ATI/AMD
>
>> ilife jest to pakiet multimedialny jak jak wspomnialem wczesniej zrobione
>> przez ta sama firme dostarczany wraz z systemem.
>
> ...co w przypadku MS nie przejdzie z dwoch powodow.
> Raz - amerykanskie i europejskie sady natychmiast oskarzylyby MS o
> monopol.
> Dwa - nie kazdy zyczy sobie miec program *narzedziowy* wymuszony przez
> producenta systemu.
>
>> Zaleta tego tych "perdolek" jak to nazwales jest wlasnie integracja z
>> systemem, pracujac na tym ma sie wrazenie ze to jest czesc systemu a nie
>> jakies zewnetrzne komercyjne pierdolki z netu.
>
> Dla Ciebie zaleta, dla wiekszosci wada - ludzie lubia miec swobode wyboru,
> a
> co za tym idzie nie byc zmuszonym posiadania w systemie tego czego nie
> chca.
>
>> Utknolem na windows XP sp3, z krotkimi epizodami na viscie oraz windows 7
>> beta we wszystkich przypadkach windows utknely na rejestrze, dobrze ze
>> zgadzasz sie ze mna.
>
> Co do tego ze Windows ma rejestr? No tak zgadzam, bo ma. Co do tego ze to
> jakis problem? w & nie widze z nim zadnego.
>
>> roznica poglega na tym, ze w przypadku osx instalacja programy przewaznie
>> ogranicza sie to wypakowania lub przegrania pliku do jednego folderu z
>> ktorego odpala sie aplikacje. Nie musze mowic jak smieca aplikacje
>> instalowane w systemie windows od rejestru do tysiecy pliczkow.
>
> Jedne smieca inne nie. Kwestia niechlujnie wykonanego, napisanego
> programu -
> sa takie ktore nie robia w systemie syfu.
>
>>> Buhahaha, tos wymyslil argument.
>> To jest kwestia moze i gustu,
>
> Oczywiscie ze kwestia gustu, ale przytaczanie takiego argumentu w
> *merytorycznej* dyskusji swiadczy o tym ze argumentow Ci brak
>
>>>> - OSX latwosc obslugi, nie trzeba byc informatykiem lub miec znajomego
>>>> informatyka zeby obsluzyc ten system.
>>>
>>> Spadlem z krzesla doslownie. To do obslugi Windows 7 trzeba byc
>>> informatykiem? LOL.
>> Nie mowie o trywialnych rzeczach ale bardziej o zarzadzaniu systemem.
>
> Nie wykrecaj sie, powiedziales co powiedziales, jak dales plame to miej
> odwage sie do tego przyznac.
>
>
> --
> Mark
Received on Mon Jun 1 13:55:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Jun 2009 - 14:51:01 MET DST