Re: banalna sprawa... beznadziejna sprawa...

Autor: <bajkonur_at_interia.pl>
Data: Mon 13 Apr 2009 - 00:47:20 MET DST
Message-ID: <72e9.00000105.49e26f78@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Działał na windzie? Z pierwszego postu wynika że przestał działać dopiero po
> instalacji windy. A to różnica! Więc jak było w rzeczywistości?

Ja tam wszystko nadal rozumiem czytajac pierwszego posta.
Ale wyjasnie na wszelki wypadek:

Komputer sobie dzialal na CRT przez parenascie minut. W tym czasie XP sie
przegrywal z CD na HDD. Potem jak to XP ma w zwyczaju poprosil o restart zeby
kontynuowac instalacje. Zrobione. Komputer nie wstal po restarcie.
Nie windows - KOMPUTER. Brak nawet Biosu na monitorze.

> Nie napisałeś skąd jesteś. W Krakowie lub okolicach moge spróbować pomóc.
> Dalej to raczej nie za bardzo opłacalne. Dla klienta oczywiście :)

Jestem z ok 300 km od Krakowa :)

pozdrawiam,
Kuba

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Mon Apr 13 00:50:06 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Apr 2009 - 00:51:03 MET DST