Re: banalna sprawa... beznadziejna sprawa...

Autor: <bajkonur_at_interia.pl>
Data: Mon 13 Apr 2009 - 00:43:11 MET DST
Message-ID: <72e9.00000104.49e26e7f@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Komp nie odpala czy sam windows nie odpala ?

Caly komp - ekran "czarny", mimo ze bebechy sie kręcą.

 
> Jeśli komp w ogóle nie daje obrazu na ekran to dziwne, podepnij lcd,
> zainstaluj crt jako drugi ekran i póżniej odłącz lcd :]

No jest taka mozliwosc, bo plyta glowna ma zintegrowana karte gra z dwoma
wyjsciami, tylko ze LCD (ktory to moj LCD ma wejscie i cyfrowe i analogowe),
dziala na obu typach wejsc. Wiec to nie problem tego ktorym wyjscie komunikuje
sie komputer z monitorem, tylko.. no wlasnie... tego ze cos padlo w monitorze
CRT, co powoduje ze czyta stare karty graficzne, a nowe nie ??? Przeciez to
niemozliwe ? :)

> jeśli XP nie odpala to wystarczy f8 - włącz tryb VGA

hint: black screen of death from the very begining ;)

pozdrawiam,
Kuba

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Mon Apr 13 00:45:06 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Apr 2009 - 00:51:03 MET DST