XPS Studio

Autor: Rafal Jankowski <rafal.jankowski_at_wsisiz.edu.pl>
Data: Sat 14 Feb 2009 - 01:53:11 MET
Message-ID: <alpine.LFD.2.00.0902140054580.8714@oceanic.wsisiz.edu.pl>
Content-Type: MULTIPART/MIXED; BOUNDARY="-2016075476-560169400-1234572792=:8714"

Ostatnio przewijały się tu wątki wytrzymałych laptopów, a w nich Delli XPS
Studio. Od trzech dni posiadam 16-calową wersję takowego urządzenia.
Kupowałem głównie po to, żeby wyrywać na niego laski i faktycznie świeci
się jak dyskoteka i to jest w zasadzie OK, ale:

-na swojej stronie Dell pisze: "Obudowa wykonana ze stopu magnezu z
elementami z prawdziwej skóry i aluminium". Nie wiem, gdzie oni mają ten
magnez i aluminium. Jak dla mnie to jest SAM PLASTIK. No nie wiem, nie
jestem rzeczoznawcą materiałowym, ale plastiku z metalem to chyba nie da
się łatwo pomylić. Poprzednio miałem Toshibę Tecrę i tam ekran był
owinięty solidnym kawałkiem blachy i to faktycznie wzbudzało poczucie
zaufania. Tego della boję się dać do zabawy mojej trzyletniej latorośli,
bo boję się, że jednym prostym ciosem karate przełamie go na pół. Gdybym
nie pamiętał ile za niego zapłaciłem to chyba nic by mnie przed tym nie
powstrzymywało.

-następny cytat ze strony Della - "Kinowy dźwięk". Wprawdzie nie jestem
chyba aż tak głupi żeby wierzyć we wszystko co producent napisze o swoim
produkcie, ale gdyby Dell był uczciwy to napisałby: "Dostaliśmy na
promocji w McDonaldsie dwa głośniczki dołączane do Happy Meala. Ponieważ
nie miały opłaconego podatku utylizacyjnego to zamiast wyrzucać je na
śmieci zamontowaliśmy je w Twoim laptopie".
OK, głośniczki nie trzeszczą, nie wpadają w rezonans, ale moim zdaniem są
po prostu zupełnie normalne i dają taki dźwięk jakiego można się
spodziewać z membramy o średnicy 2 cm.

-o wyświetlaczu LCD wiedziałem, że jest z tych co się świecą jak psu jajka
i tak miało być, ale lustro to potrzebuję w łazience, a nie na biurku. Mam
jeszcze najtańszego iMaca i mimo, że Mac, więc ogólnie tandeta to aż
takiego efektu tam nie ma.

Ogólnie to jak ktoś ma do wydania ciężko zarobione pieniądze na opisane
wyżej urządzenie to lepiej sobie kupić Toshibę Satellite za połowę tej
kwoty i poza zaoszcządzoną gotówką efekt końcowy będzie pewnie podobny.
Received on Sat Feb 14 01:55:14 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 14 Feb 2009 - 02:51:03 MET