Re: Netbooki Asusa ( EEE PC ) - parę rzeczy mnie intryguje

Autor: Atlantis <marekw1986NOSPAM_at_wp.pl>
Data: Mon 29 Dec 2008 - 21:16:04 MET
Message-ID: <gjbble$cfu$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

de Fresz pisze:

> Anienienie, wtedy zapraszamy do sklepu po MacBookAir SuperDrive -
> kompaktowy, elegancki, płaski, przenośny - za jedyne $99. Oszczędni za
> nieco ponad połowę tej kwoty mogą zanabyć zwykłą, mnie przenośną obudowe
> 5i1/4 na USB oraz nagrywarkę.

No tak, masz rację. Mimo wszystko uważam używanie Eee, Winda czy nawet
Aira w roli głównego komputera "do wszystkiego" za delikatną udrękę. Nie
mówię, że się nie da... Mimo wszystko mała ilość USB czy portów
wszelakich za jakiś czas da o sobie znać. Nie mówię, że się nie da, ale
to jednak za dużo kombinowania. ;)
Tego typu urządzenia są natomiast doskonałym uzupełnieniem. Wiem co
mówię, bo przerobiłem wiele różnych rozwiązań. Od kilkukilogramowego
laptopa noszonego w torbie przez cały dzień (wraz z kilkoma
podręcznikami, co czuć było w ramieniu wieczorem :P) do małych PDA,
które można spokojnie nosić w kieszeni płaszcza, odpalić w sekundę i
używać, jednak nie dają takiej elastyczności. Netbook i UMPC to właśnie
taki złoty środek dla wielu.

> Tak więc zupełnie nie rozumiem o co ten płacz z brakiem napędu w
> netbookach. Jakby były większe (żeby zmieścić ten napęd) i żarły więcej
> prądu, to czym by się wtedy różniły od zwykłych laptopów?

Dokładnie to samo miałem napisać. Nie wspominając już o tym, że napędy
optyczne nijak nie mogą być zaliczone do grona urządzeń mobilnych.
Zresztą obecnie nośnik powoli przestaje pełnić funkcję, którą pełnił
przez całe lata - nie jest już medium transmisji danych. :)
Gdy sobie przypomnę jakie ilości danych przetransportowałem między moim
komputerem a maszynami znajomych za pomocą dyskietek, to ciarki po
plecach przechodzą. ;)
Received on Mon Dec 29 21:20:13 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 Dec 2008 - 21:51:11 MET