Vituniu, wszystko prawda, tylko, że... przesadzasz. :)
Jeżeli chcesz się przekonać, to po prostu pożycz gdzieś
na tydzień LCD, a później dobrowolnie go oddaj,
podłącz bańkę i wtedy powiedz, że bańka lepsza.
To coś jak z pralką (babcia - "e, nie potrzebuje").
Kup, postaw, zamontuj babinie, a za miesiac zabierz.
Babcia stwierdzi, że życie straciło sens ;)
albo
Komórka (kilka lat temu) Po co mi? Nie używam.
Weszły promocje. "Weź na miesiąc - nie spodoba się - oddasz".
(wiedzieli co robią :). Nie pytaj, jaki był współczynnik zwrotów ;).
Podobnie z LCD. Też miałem niezły CRT , też miałem sprawny.
Skusiłem się na LCD. POTWIERDZIŁEM WADY, o których
piszesz. Dziś ich nie widzę (nie przeszkadają mi) a spróbowałbyś
posadzić mnie dziś przy CRT.
pozdrawiam
Received on Thu Nov 20 22:30:04 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 20 Nov 2008 - 22:51:05 MET